Imię: Malina
Płeć: Kotka
Wiek: 8ks

Grupa: Klan Gromu
Ranga: Kocie

Wygląd:
Malina jest czarnym szylkretem jednolitym w wariancie colourpoint. Większość jej ciała jest koloru kremowego z ciemniejszym nalotem na grzbiecie. Ma w większości czarne łapy, ogon, pyszczek i uszy, na których pojawiają się drobne rude plamki, z których najbardziej widoczna jest ruda plamka nad lewym okiem. Kotka bardzo dba o swoje długie futerko, które zawsze jest czyste i lśniące. Jej okrągłe i błyszczące oczka są koloru niebieskiego, jak na pointa przystało. Kotka jest raczej drobna, jednak przez jej gęste futerko aż tak tego nie widać. Nie jest specjalnie za wysoka ani za niska. Do najbardziej wysportowanych nie należy. Jej nosek jest mały i czarny, a uszka szpiczaste. Wąsiki są długie i proste.

Galeria: https://www.instagram.com/bramble.the.cat/

Charakter:
Malina do najbystrzejszych nie należy. Można śmiało powiedzieć, że martwa mysz na stosie zwierzyny ma więcej oleju w głowie niż ona.
Możesz jej wmówić, że jeże latają, a ona uwierzy.
Sama Malina nic sobie nie robi ze swojej głupoty, ba! - uważa się za najmądrzejszą w Klanie.  Polować ani walczyć nie będzie, bo futerko jej się rozczochra. A tak w ogóle, to czemu ona ma polować? Przecież wystarczy wziąć zwierzynę ze stosu! Czemu te koty się tak męczą, hmpf. Już wiadomo skąd taka...przeciętna uroda u innych kotek w Klanie.
Kotki to muszą leżeć i pachnieć, niech faceci się zajmują innymi sprawami. A no właśnie, kocury. Malina już myśli o założeniu rodziny. Ot, aby pominąć trening na wojownika.
Cóż, chociaż inteligencją czy zapałem do nauki to ona się nie wyróżnia, tak uroku jej nie można odmówić. Pointka potrafi zaczarować sobie każdego wokół łapki...no, prawie każdego. Na pewno pomaga jej w tym uroda, a także dar przekonywania. Jak coś chce to robi maślane oczka i smutną minkę, działa prawie zawsze!

Historia:
Kotka urodziła się w Klanie Gromu, jako członkini dość licznego miotu Miodowego Nosa i Mniszkowego Płatka. Posiada jedną siostrę - Baran, oraz czworo braci - Rdzę, Białorzytkę, Jastruna i Błotko.
Niestety, beztroski charakter Maliny sprawił, że kotka trafiła na kilka księżycy do lecznicy. W sumie nie musiała tam tyle siedzieć, uraz łapki, którego się nabawiła wyleczył się dosyć szybko. Jednak nasza damessa nie chciała wynieść się z wygodnego legowiska dopóki nie została dość jasno wyproszona.

Statystyki:
S: 10 | Z: 5 | Sz: 10 | O: 15
HP: 135 | W: 65
P: 1 | PD: 0/50

Cechy:
Wspinacz [P]
Króliczy Słuch [P]
Stępiony Węch [N]
Wrażliwa Skóra [N]
Umiejętności: