IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Gromu
 :: Obóz Klanu Gromu :: Brzegi
Re: Trawiasty Brzeg
Sob 09 Lip 2022, 22:32
Konwaliowy Sen
Konwaliowy Sen
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 50 [luty]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Multikonta : Lisia Łapa
Liczba postów : 1297
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
- Będę z tobą szczery, siostro... takie przemyślenia pojawiły się i w mojej głowie, jeśli jednak miałoby się tak stać faktycznie, będą musiały pojawić się w umyśle głównie zainteresowanej - ton kocura był, jak zazwyczaj, cichy i o neutralnym tonie, w którym w chwili obecnej można było usłyszeć niezadowolenie spowodowane ojcowską postawą. - Zdaje mi się, że uczucia mogą jej w tym przeszkodzić... i że opinia jej własnych kociąt mogłaby jej w tym pomóc.
Niespiesznie przesunął językiem po odstającym fragmencie swojego futra, tak, by wyglądało ono odpowiednio, następnie zaś ponownie zwrócił wzrok zielonych ślepi na swoją rozmówczynię.
- Wątpię, by Kruczy Cień porzucił wygodną pozycję u boku matki, a więc, tak, jak mówiłem, możemy uświadomić jej, że musi rozważyć sprawę swojej przyszłości z partnerem... lub też zdobyć informacje na temat tego, czym zajmuje się, gdy ignoruje swoje obowiązki - w dalszym ciągu utrzymywał głos na tyle cichy, by usłyszała go jedynie siostra. - Możliwe, że sam byłby w stanie dostarczyć nam niepodważalny argument, dla którego nie powinien być częścią naszej rodziny.
Czyżby okazało się, że rywalizujące rodzeństwo mogło zostać pojednane za sprawą Kruczego Cienia? Możliwe, że całkiem przypadkowo ojciec Lwiej Łapy zdołał uczynić coś przydatnego.

_________________
Elegant maniac.
Re: Trawiasty Brzeg
Czw 14 Lip 2022, 00:19
Zamglone Jezioro
Zamglone Jezioro
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 50 [II]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk
Mistrz : Zaćmione Słońce
Wygląd : Na pierwszy rzut oka można zauważyć długą, niebieską szatę kotki, bez ani grama bieli, wiecznie wypielęgnowaną, bo ta pieczołowicie o nią dba; by nie była splątana, brudna, a w świetle słonecznym - wręcz lśniła. Drugim, co rzuca się w oczy, to wysoki wzrost kotki. Ta bowiem należy do wysokich, dobrze zbudowanych kotek, co z każdym księżycem widać coraz bardziej. Na razie jej mięśnie nie są jeszcze dobrze rozbudowane, ale zdecydowanie zmieni się to jak tylko zacznie trening na poważnie. Trzecią zaś rzeczą, która od razu rzuca się w oczy są złocisto-pomarańczowe oczy. Oryginalnie są one złote, acz, w zależności od słońca, mogą przybierać nieco bardziej pomarańczowy odcień. Jezioro ma dużą głowę osadzoną na krótkiej szyi, z czarnym nosem. Pysk ma wiecznie wykrzywiony w grymas, można by rzec, aczkolwiek tak naprawdę jest to jej zwyczajowa, codzienna mina, którą przybiera, gdy po prostu się nie uśmiecha.
Multikonta : Rwący Strumień [KG], Trzcinowy Brzeg [KRz]
Liczba postów : 259
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1334-jezioro#23688
Najwidoczniej Kruczy Cień po raz pierwszy od ich narodzin faktycznie się na coś przydał, bo jego sprawa właśnie sprawiła, że Zamglona i Konwaliowa Łapa rozmawiali ze sobą normalnie, a nie łypiąc na siebie złowrogo, sycząc, czy jakkolwiek, szczególnie od strony niebieskiej kotki. Nie chciała, by mama jakkolwiek cierpiała przez kontakty z ich ojcem, szczególnie że ten jak widać, niespecjalnie się nią interesował. I jak nie dziwiło ją, że odsunął się od nich, swoich dzieci, tak dziwiła się, że nie przybliżyło go to do jego partnerki, która na pewno nie oddaliłaby się od niego z tego powodu. Oni, jako jego dzieci, zażenowane postawą ojca, który tak łatwo oddał władzę, jasne. Ale nie Roztrzaskana Tafla.
- Uważasz, że powinniśmy go śledzić? Obserwować co robi na co dzień? Sprawdzić, czy nie ma czegoś za uszami, czy jego nieinteresowność ma drugie dno? - spytała mrużąc oczy. Brzmiało to jak plan, nie mogła powiedzieć nie. Musieli coś na niego znaleźć, coś, co udowodniłoby mamie, że powinna znaleźć sobie lepszą partię, która nie jest... Kruczym Cieniem.
Re: Trawiasty Brzeg
Sro 20 Lip 2022, 10:44
Konwaliowy Sen
Konwaliowy Sen
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 50 [luty]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Multikonta : Lisia Łapa
Liczba postów : 1297
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
Jego odpowiedź nie była długa - Konwalia nie miał w zwyczaju stosowania przesadnie długich odpowiedzi i wypowiedzi, które uznawał za niepotrzebne. W wypadku tej rozmowy niezbędne było jedynie potwierdzenie tego, co mówiła siostra.
- Owszem - odpowiedział kotce zgodnie z prawdą. Nie wiedział, czym zajmował się Kruczy Cień gdy był nieobecny w klanowym obozie, czymś jednak zajmować się musiał i, jeśli będą mieć szczęście, okazać się będzie mogło, że sposób, w jaki ten wypełnia swój czas będzie argumentem dla zakończenia jego związku z Roztrzaskaną. Osobiście nie planował podsuwać matce pomysłu dotyczącego nowego partnera, nie chciałby bowiem posiadać młodszego rodzeństwa, z pewnością zaś nie takiego spokrewnionego z nim jedynie w połowie, nie ulegało jednak wątpliwości, że era Kruczego Cienia musiała się zakończyć. - Wkrótce muszę udać na patrol; do zobaczenia, Zamglona Łapo - powiedział, następnie zaś wstał i ruszył w kierunku zbierających się w celu rozpoczęcia patrolu kotów.

z/t

_________________
Elegant maniac.
Re: Trawiasty Brzeg
Nie 24 Lip 2022, 13:25
Zamglone Jezioro
Zamglone Jezioro
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 50 [II]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk
Mistrz : Zaćmione Słońce
Wygląd : Na pierwszy rzut oka można zauważyć długą, niebieską szatę kotki, bez ani grama bieli, wiecznie wypielęgnowaną, bo ta pieczołowicie o nią dba; by nie była splątana, brudna, a w świetle słonecznym - wręcz lśniła. Drugim, co rzuca się w oczy, to wysoki wzrost kotki. Ta bowiem należy do wysokich, dobrze zbudowanych kotek, co z każdym księżycem widać coraz bardziej. Na razie jej mięśnie nie są jeszcze dobrze rozbudowane, ale zdecydowanie zmieni się to jak tylko zacznie trening na poważnie. Trzecią zaś rzeczą, która od razu rzuca się w oczy są złocisto-pomarańczowe oczy. Oryginalnie są one złote, acz, w zależności od słońca, mogą przybierać nieco bardziej pomarańczowy odcień. Jezioro ma dużą głowę osadzoną na krótkiej szyi, z czarnym nosem. Pysk ma wiecznie wykrzywiony w grymas, można by rzec, aczkolwiek tak naprawdę jest to jej zwyczajowa, codzienna mina, którą przybiera, gdy po prostu się nie uśmiecha.
Multikonta : Rwący Strumień [KG], Trzcinowy Brzeg [KRz]
Liczba postów : 259
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1334-jezioro#23688
Jezioro też nie odpowiadała wizja posiadania młodszego rodzeństwa - acz u niej po prostu, nie ważne czy półkrwi, czy pełnej krwi, bo miałaby więcej pysków do konkurowania z nimi. Chciała być lepsza niż rodzeństwo, pokazać się w pełnej krasie, a im więcej ich było, potomków Roztrzaskanej Tafli, tym gorzej. Szkoda tylko, że nie wiedziała, że niedługo nie będą jedynymi potomkami Kruczego Cienia.
Nie widziała też problemu w podaniu na tacy matce kogoś innego, bo przecież partnerstwo raczej nie oznaczało od razu kociąt, prawda? Nie każdy musiał je mieć, a to, że większość miała, to inna sprawa. Ona raczej nie uważała się za dobrą matkę w przyszłości, więc nawet jeśli jakimś magicznym cudem by się zakochała, to nie uważała, że miałaby kocięta.
- Do zobaczenia, Konwaliowa Łapo - odmiauknęła, kiwając mu głową na pożegnanie. Nadal nie pałała do brata sympatią, bo był jej głównym rywalem w dojściu do władzy i zostaniu szybko wojownikiem, szczególnie że jej mistrzyni nie była najlepsza na świecie, ale może ta sprawa zapewni im nieco cieplejsze relacje, kto wie? Odprowadziła brata wzrokiem, a następnie uniosła się na łapy, by znaleźć sobie bardziej produktywne zajęcie.

[zt]
Re: Trawiasty Brzeg
Wto 23 Sie 2022, 10:52
Możylinkowa Łapa
Możylinkowa Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 19 [I]
Matka : Burzowa Noc
Ojciec : Mroźny Poranek
Mistrz : Koźlorogi
Wygląd : Przeciętnego wzrostu kocur o krótkawym acz gęstym i miękkim futrze. Smukłe ciało Możylinka pokrywa niebieska sierść o ciemniejszych, niebieskich klasycznych pręgach z bielą, rozłożonej na brzuchu, kryzie, łapkach oraz w małej ilości na pyszczku. Jego ślepia mają szaro niebieską barwę jednak powoli wybarwiają się w kierunku wyrazistego bursztynu. Łebek przyozdobiony jest charakterystyczną parą uszu do połowy wgiętych do środka.
Multikonta : Szprotka
Liczba postów : 55
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1405-mozylinek#26548
Wychodząc z ciepłego legowiska na otwartą obozową przestrzeń, Możylinkowa Łapa aż wzdrygnął się czując szczypiący kończyny chłód który w mgnieniu oka go otoczył. To nie tak, że się tego nie spodziewał, Pora Nagich Drzew trwała przecież nie od dziś, była to jedynie chwilowa reakcja na gwałtowną zmianę temperatury. Otrzepując po kolei każdą z swoich sztywnych łap, kocurek ruszył przed siebie kierując się w stronę strumienia Wzburzonej Wody, które było zdecydowanie jego ulubionym miejscem w obozie. Cichy szum niesiony wraz z wolno płynącym nurtem wprawiał go w nadzwyczajny spokój, stąd też często, a w szczególności po treningach, można było przyuważyć go siedzącego przy samym brzegu. Tak też było i teraz. Gdy dotarł nad zetknięcie wody i lądu rozsiadł się wygodnie na zziębniętej od mrozu ziemi, przymykając na chwilę bursztynowe oczy chcąc poczuć klimat otaczającego go miejsca.

_________________
Trawiasty Brzeg - Page 5 BNGuXOy
Re: Trawiasty Brzeg
Sro 24 Sie 2022, 09:25
Bociania Łapa
Bociania Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 37 (grudzień)
Matka : Żołędziowy Grzbiet [NPC]
Ojciec : Ślimaczy Ślad [NPC]
Mistrz : Wroni Cień
Wygląd : Bocian przyszedł na świat jako duża, puchata kulka, znacznie wyższa, niż jego rówieśnicy. Jest długowłosym czarnym dymnym kocurem. Jego czarna szata pokrywa większą część ciała, biel ma jedynie na żuchwie, szyi, piersi, brzuchu, stópkach oraz niewielkie plamki na nosie i pyszczku. Również jego wibrysy są białe i długie. Jego sylwetka jest wyraźnie umięśniona, a sierść bujna i gęsta, przez co często się kołtuni. Oczy kocurka, z początku szaroniebieskie, z czasem przybiorą barwę płynnego złota. Przez swoje duże, ciężkie ciało jako kociak ma problemy z poruszaniem się, gdyż trudno mu utrzymać cały jego ciężar i często upada pod swoim brzemieniem. Dopiero jako dorosły, w pełni wyrośnięty kocur będzie się poruszał dumnym krokiem, nie martwiąc się, że znów wyląduje brzuchem na ziemi.
Multikonta : Promyk [PNK], Lisia Łapa [KW]
Liczba postów : 280
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1449-bociek
Dreptałem sobie po obozie, myśląc o tym, że już niedługo miałem zostać uczniem. Oby tylko Rozżarzona Gwiazda dał mi kogoś kompetentnego na mentora. Tęczową Chmurę lub Zaćmione Słońce na przykład. Zdążyłem już polubić te dwie dorosłe wojowniczki, które nie traktowały tylko jako głupiego, niesfornego kociaka, którym przecież nie byłem. Pogrążony we własnych myślach, nie zwracałem uwagi, dokąd moje nogi mnie wiodą. A zbliżałem się do Trawiastego Brzegu nad Wzburzoną Wodą. Gdybym w porę nie oprzytomnił, mógłbym wpaść do spienionej rzeki, a jej fale poniosłyby me bezwładne ciało swoim prądem. Byłem za młody, by umierać. O mały włos. Wzdrygnąłem się na widok niebezpiecznej i chłodnej przez Porę Nagich Drzew toni. Odsunąłem się nieco od brzegu, na bezpieczną odległość. Przysiadłem blisko znajdującego się tu obcego mi jeszcze kocura w młodym, uczniowskim wieku i począłem obserwować życie toczące się w obozie Klanu Gromu.

_________________
Trawiasty Brzeg - Page 5 56081555_OkeiIVEMq6vO9B1

I'm just Ken. Where I see love, she sees a friend
What will it take for her to see the man behind the tan and fight for me?
Re: Trawiasty Brzeg
Sro 24 Sie 2022, 19:08
Możylinkowa Łapa
Możylinkowa Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 19 [I]
Matka : Burzowa Noc
Ojciec : Mroźny Poranek
Mistrz : Koźlorogi
Wygląd : Przeciętnego wzrostu kocur o krótkawym acz gęstym i miękkim futrze. Smukłe ciało Możylinka pokrywa niebieska sierść o ciemniejszych, niebieskich klasycznych pręgach z bielą, rozłożonej na brzuchu, kryzie, łapkach oraz w małej ilości na pyszczku. Jego ślepia mają szaro niebieską barwę jednak powoli wybarwiają się w kierunku wyrazistego bursztynu. Łebek przyozdobiony jest charakterystyczną parą uszu do połowy wgiętych do środka.
Multikonta : Szprotka
Liczba postów : 55
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1405-mozylinek#26548
Gdy Możylinkowa Łapa tak sobie wypoczywał, przemknęła obok niego ciemniejsza kocia sylwetka niemalże wbijając się do lodowatej wody obozowego strumyka. Uwaga niebieskawego kocurka momentalnie przeszła w całości na powyższego fajtłapę, a na jego pysku pojawił się drwiący uśmieszek. Nic jednak się nie odzywając wpatrywał się w wykonywane przez przybysza ruchy, aż do czasu gdy ten nie zasiadł w małej odległości od niego. Wtedy też terminator niezgrabnie podniósł się na łapy i niezbyt dyskretnie zbliżył się w stronę czarno futrego.
-Cześć gapo! -zagadnął pobratymca dość donośnym głosem. -Następnym razem polecam bardziej skupiać się drodze przed oczami żeby ci się kiedyś przypadkiem ziemia pod łapami nie skończyła! -zadrwił z zaistniałej przed momentem sytuacji chcąc jakoś nawiązać kontakt i zgrabnie zacząć rozmowę.

_________________
Trawiasty Brzeg - Page 5 BNGuXOy
Re: Trawiasty Brzeg
Czw 25 Sie 2022, 11:11
Bociania Łapa
Bociania Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 37 (grudzień)
Matka : Żołędziowy Grzbiet [NPC]
Ojciec : Ślimaczy Ślad [NPC]
Mistrz : Wroni Cień
Wygląd : Bocian przyszedł na świat jako duża, puchata kulka, znacznie wyższa, niż jego rówieśnicy. Jest długowłosym czarnym dymnym kocurem. Jego czarna szata pokrywa większą część ciała, biel ma jedynie na żuchwie, szyi, piersi, brzuchu, stópkach oraz niewielkie plamki na nosie i pyszczku. Również jego wibrysy są białe i długie. Jego sylwetka jest wyraźnie umięśniona, a sierść bujna i gęsta, przez co często się kołtuni. Oczy kocurka, z początku szaroniebieskie, z czasem przybiorą barwę płynnego złota. Przez swoje duże, ciężkie ciało jako kociak ma problemy z poruszaniem się, gdyż trudno mu utrzymać cały jego ciężar i często upada pod swoim brzemieniem. Dopiero jako dorosły, w pełni wyrośnięty kocur będzie się poruszał dumnym krokiem, nie martwiąc się, że znów wyląduje brzuchem na ziemi.
Multikonta : Promyk [PNK], Lisia Łapa [KW]
Liczba postów : 280
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1449-bociek
A już myślałem, że dane mi będzie posiedzieć, obserwując w ciszy i spokoju koty z Klanu Gromu, gdy w tej chwili odezwał się do mnie ten nieznajomy uczniak. Trochę nieuprzejmym tonem, mogłem to stwierdzić po jego szyderczych słowach. Czy każdy terminator zachowuje się, jakby pozjadał wszystkie rozumy i został wywyższony do rangi przywódcy? Czy ze mną będzie tak samo, jak awansuję na przyszłego wojownika? Nie, na pewno nie. Ja nigdy, przenigdy się nie zmienię. Może jedynie nieznacznie dorosnę i stanę się mądrzejszy niż jestem teraz. Widocznie nowa ranga mieszała w głowach niejednemu kotu. Prychnąłem, zirytowany wypowiedzią kocurka.
- Ej, nie śmiej się ze mnie! Każdemu mogło się zdarzyć zagapienie się i nie patrzenie na drogę, nawet tobie, pozbawiony manier impertynencie! Zobaczysz, którego dnia pofrunę, a tobie będzie łyso i wstyd, że się kiedykolwiek ze mnie nabijałeś! Kimże ty w ogóle jesteś, że masz się za lepszego od innych?! - rzuciłem nieco nieprzyjemną barwą swego głosu. Na jego nieszczęście ten jegomość trafił na jeden z moich gorszych dni, w których stawałem się po prostu nieznośny.

_________________
Trawiasty Brzeg - Page 5 56081555_OkeiIVEMq6vO9B1

I'm just Ken. Where I see love, she sees a friend
What will it take for her to see the man behind the tan and fight for me?
Re: Trawiasty Brzeg
Czw 25 Sie 2022, 15:43
Możylinkowa Łapa
Możylinkowa Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 19 [I]
Matka : Burzowa Noc
Ojciec : Mroźny Poranek
Mistrz : Koźlorogi
Wygląd : Przeciętnego wzrostu kocur o krótkawym acz gęstym i miękkim futrze. Smukłe ciało Możylinka pokrywa niebieska sierść o ciemniejszych, niebieskich klasycznych pręgach z bielą, rozłożonej na brzuchu, kryzie, łapkach oraz w małej ilości na pyszczku. Jego ślepia mają szaro niebieską barwę jednak powoli wybarwiają się w kierunku wyrazistego bursztynu. Łebek przyozdobiony jest charakterystyczną parą uszu do połowy wgiętych do środka.
Multikonta : Szprotka
Liczba postów : 55
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1405-mozylinek#26548
Słysząc prychnięcie które wyleciało z pyska ciemno futrego tuż po słowach Możylinkowej Łapy, nieco zlękło niebieskiego uczniaka trochę ostudzając przy tym jego zapał do rozmowy. Doskonale wiedział, że ten gest zbyt wiele dobrego nie wróży o czym z resztą zaraz mógł się przekonać, gdy Bociek zaczął mówić. Pech chciał, że słowa świeżego terminatora zostały odebrane w zupełnie inny sposób, taki, którego nie chciał. Sam ton jakim wyrażał się młodszy o tym świadczył, a co dopiero to co gadał! Uszy Możylinkowej Łapy opadły delikatnie w dół, a on sam otworzył pyszczek nie wiedząc nawet do końca co miał na to wszystko odpowiedzieć.
-Ojojoj! -mruknął pod nosem unosząc na zmianę przednie łapki ugniatając nimi tym samym trawkę. -Chyba się nie zrozumieliśmy. -dorzucił po chwili patrząc naburmuszonemu przybyszowi głęboko w oczy. Sposób mówienia niebieskawego wraz z tymi słowami nieco się zmienił- nutka wesołości zdawała się przygasnąć, sprawiając tym samym poważniejsze wrażenie.

_________________
Trawiasty Brzeg - Page 5 BNGuXOy
Re: Trawiasty Brzeg
Pią 26 Sie 2022, 10:11
Bociania Łapa
Bociania Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 37 (grudzień)
Matka : Żołędziowy Grzbiet [NPC]
Ojciec : Ślimaczy Ślad [NPC]
Mistrz : Wroni Cień
Wygląd : Bocian przyszedł na świat jako duża, puchata kulka, znacznie wyższa, niż jego rówieśnicy. Jest długowłosym czarnym dymnym kocurem. Jego czarna szata pokrywa większą część ciała, biel ma jedynie na żuchwie, szyi, piersi, brzuchu, stópkach oraz niewielkie plamki na nosie i pyszczku. Również jego wibrysy są białe i długie. Jego sylwetka jest wyraźnie umięśniona, a sierść bujna i gęsta, przez co często się kołtuni. Oczy kocurka, z początku szaroniebieskie, z czasem przybiorą barwę płynnego złota. Przez swoje duże, ciężkie ciało jako kociak ma problemy z poruszaniem się, gdyż trudno mu utrzymać cały jego ciężar i często upada pod swoim brzemieniem. Dopiero jako dorosły, w pełni wyrośnięty kocur będzie się poruszał dumnym krokiem, nie martwiąc się, że znów wyląduje brzuchem na ziemi.
Multikonta : Promyk [PNK], Lisia Łapa [KW]
Liczba postów : 280
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1449-bociek
Moja nastroszona sierść automatycznie oklapła na widok strachu w oczach nieznajomego. Aż tak bardzo me ostre słowa przeraziły starszego kocurka? Tego na pewno nie planowałem. Chciałem się tylko obronić przed jego drwinami. Polizałem się uspokajająco po piersi, zanim przemówiłem do obcego.
- Wybacz, nie chciałem cię przestraszyć. Po prostu wstałem dziś lewą łapą i mam zły dzień. Co przełożyło się na to, że błędnie zinterpretowałem twój komentarz pod adresem mej osoby. Zacznijmy może od początku, co ty na to? Cześć, jestem Bociek, a ty? - rzuciłem, zmieniając swój poprzedni ton na bardziej przyjacielski. Zobaczymy, co on mi na to odpowie. Oby drugie wrażenie nie było tak złe jak za pierwszym razem.

_________________
Trawiasty Brzeg - Page 5 56081555_OkeiIVEMq6vO9B1

I'm just Ken. Where I see love, she sees a friend
What will it take for her to see the man behind the tan and fight for me?
Re: Trawiasty Brzeg
Sob 27 Sie 2022, 21:52
Możylinkowa Łapa
Możylinkowa Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 19 [I]
Matka : Burzowa Noc
Ojciec : Mroźny Poranek
Mistrz : Koźlorogi
Wygląd : Przeciętnego wzrostu kocur o krótkawym acz gęstym i miękkim futrze. Smukłe ciało Możylinka pokrywa niebieska sierść o ciemniejszych, niebieskich klasycznych pręgach z bielą, rozłożonej na brzuchu, kryzie, łapkach oraz w małej ilości na pyszczku. Jego ślepia mają szaro niebieską barwę jednak powoli wybarwiają się w kierunku wyrazistego bursztynu. Łebek przyozdobiony jest charakterystyczną parą uszu do połowy wgiętych do środka.
Multikonta : Szprotka
Liczba postów : 55
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1405-mozylinek#26548
Opadające futro czarno białego kocurka sprawiło, że i ogon Możylinka stanął w miejscu zakańczając tym samym nerwowe podrygiwanie. Wyglądało na to, że zmieszane słowa niebieskiego terminatora przyniosły jakiś skutek. I całe szczęście! Bursztynowo oki nie chciał przecież pakować się w jakieś niepotrzebne konflikty, a szczególnie z rówieśnikami z którymi w przyszłości przecież miał pracować ramię w ramię.
-Nie ma problemu, ważne, że wszystko wyjaśnione -odmruknął w odpowiedzi szczerząc przyjaźnie swoje białe kiełki. -Bociek! Świetne imię! -dodał oklapłouchy po przedstawieniu się młodszego kocurka. Teraz jego wcześniejsze "pogróżki" o pofrunięciu faktycznie nabrały jakiegokolwiek sensu- bo przecież jak kot miałby polecieć?
-Ja nazywam się Możylinkowa Łapa, miło mi poznać -przedstawił się pochylając nieznacznie łebek w akcie "eleganckiego" powitania.

_________________
Trawiasty Brzeg - Page 5 BNGuXOy
Re: Trawiasty Brzeg
Pon 29 Sie 2022, 10:27
Bociania Łapa
Bociania Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 37 (grudzień)
Matka : Żołędziowy Grzbiet [NPC]
Ojciec : Ślimaczy Ślad [NPC]
Mistrz : Wroni Cień
Wygląd : Bocian przyszedł na świat jako duża, puchata kulka, znacznie wyższa, niż jego rówieśnicy. Jest długowłosym czarnym dymnym kocurem. Jego czarna szata pokrywa większą część ciała, biel ma jedynie na żuchwie, szyi, piersi, brzuchu, stópkach oraz niewielkie plamki na nosie i pyszczku. Również jego wibrysy są białe i długie. Jego sylwetka jest wyraźnie umięśniona, a sierść bujna i gęsta, przez co często się kołtuni. Oczy kocurka, z początku szaroniebieskie, z czasem przybiorą barwę płynnego złota. Przez swoje duże, ciężkie ciało jako kociak ma problemy z poruszaniem się, gdyż trudno mu utrzymać cały jego ciężar i często upada pod swoim brzemieniem. Dopiero jako dorosły, w pełni wyrośnięty kocur będzie się poruszał dumnym krokiem, nie martwiąc się, że znów wyląduje brzuchem na ziemi.
Multikonta : Promyk [PNK], Lisia Łapa [KW]
Liczba postów : 280
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1449-bociek
Odwzajemniłem przyjazny uśmiech. Widocznie za szybko i za ostro go oceniłem. Kocurek po bliższym poznaniu nie był taki zły, za jakiego wziąłem go w pierwszej chwili. Cóż, byłem bardzo przewrażliwiony na punkcie swej osoby i każdy docinek pod moim adresem brałem sobie zbyt dosłownie do serca. A moja znajomość z Możylinkową Łapą zaczęła się właśnie od tych paru przykrych dla mnie słów. Ale co tam. Było, minęło. Tym razem terminator wywarł na mnie całkiem pozytywne wrażenie. Wystarczyło tylko dać mu drugą szansę na zmianę swojego nastawienia. Skłoniłem głową, okazując rozmówcy mój szacunek do niego.
- Mi również jest miło cię poznać, Możylinkowa Łapo. Muszę przyznać, że masz bardzo ciekawe imię. - odparłem w odpowiedzi na powitanie ucznia. Był chyba już trzecim, po Sosnowej i Złotej Łapie, poznanym przeze mnie starszym klanowiczem, pełniącym wśród Gromowych rangę uczącego się na wojownika. Już niedługo i ja dołączę do nich w jednym, wspólnym legowisku. Dobrze więc było wcześniej zapoznać się z przyszłymi współlokatorami, by wiedzieć na przyszłość, czego mogę się po nich spodziewać.
Re: Trawiasty Brzeg
Pon 29 Sie 2022, 14:41
Możylinkowa Łapa
Możylinkowa Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 19 [I]
Matka : Burzowa Noc
Ojciec : Mroźny Poranek
Mistrz : Koźlorogi
Wygląd : Przeciętnego wzrostu kocur o krótkawym acz gęstym i miękkim futrze. Smukłe ciało Możylinka pokrywa niebieska sierść o ciemniejszych, niebieskich klasycznych pręgach z bielą, rozłożonej na brzuchu, kryzie, łapkach oraz w małej ilości na pyszczku. Jego ślepia mają szaro niebieską barwę jednak powoli wybarwiają się w kierunku wyrazistego bursztynu. Łebek przyozdobiony jest charakterystyczną parą uszu do połowy wgiętych do środka.
Multikonta : Szprotka
Liczba postów : 55
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1405-mozylinek#26548
Uśmiech malujący się na pysku Boćka pozwolił już całkowicie rozluźnić się Możylinkowej Łapie, który przy okazji rozsiadł się już w pełni wygodnie na przymarzniętej trawie, przyjmując pozycję przypominający bochenek chleba. Po usłyszeniu drugiej części z wypowiedzi Boćka, kocie brewki niebieskiego uczniaka uniosły się do góry, jednak życzliwy uśmiech na pysku wciąż pozostał.
-To ja tam akurat się przyznam, że tak średnio je lubię. Jest trochę długie w porównaniu do niektórych imion! Na przykład eee.. O! Lwia Łapa ma fajne. I ty też, chociaż nie jesteś jeszcze terminatorem. A właśnie, kiedy ty tak właściwie zaczynasz swój trening? - zapytał finalnie Możylinek, przeskakując zwinnie z tematu na temat. Ciężko mu było tak właściwie na oko zgadywać w jakim Bociek mógłby być wieku. Gdyby miał strzelać obstawiłby może z… 6? Albo 7? W ocenianiu wieku to najlepszy nie był, trzeba przyznać.

_________________
Trawiasty Brzeg - Page 5 BNGuXOy
Re: Trawiasty Brzeg
Czw 01 Wrz 2022, 13:26
Bociania Łapa
Bociania Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 37 (grudzień)
Matka : Żołędziowy Grzbiet [NPC]
Ojciec : Ślimaczy Ślad [NPC]
Mistrz : Wroni Cień
Wygląd : Bocian przyszedł na świat jako duża, puchata kulka, znacznie wyższa, niż jego rówieśnicy. Jest długowłosym czarnym dymnym kocurem. Jego czarna szata pokrywa większą część ciała, biel ma jedynie na żuchwie, szyi, piersi, brzuchu, stópkach oraz niewielkie plamki na nosie i pyszczku. Również jego wibrysy są białe i długie. Jego sylwetka jest wyraźnie umięśniona, a sierść bujna i gęsta, przez co często się kołtuni. Oczy kocurka, z początku szaroniebieskie, z czasem przybiorą barwę płynnego złota. Przez swoje duże, ciężkie ciało jako kociak ma problemy z poruszaniem się, gdyż trudno mu utrzymać cały jego ciężar i często upada pod swoim brzemieniem. Dopiero jako dorosły, w pełni wyrośnięty kocur będzie się poruszał dumnym krokiem, nie martwiąc się, że znów wyląduje brzuchem na ziemi.
Multikonta : Promyk [PNK], Lisia Łapa [KW]
Liczba postów : 280
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1449-bociek
Możylinkowa Łapa wyraźnie się rozluźnił, więc i ja byłem już całkiem uspokojony. Moje czarne, dymne futerko nie stroszyło się już tak bardzo jak wcześniej. Nie wiem, dlaczego za pierwszym razem aż tak ostro zareagowałem na słowa terminatora. Za bardzo biorę sobie do serca komentarze innych kotów. Może kiedyś się tego oduczę. W końcu każdy kot może się zmienić, na lepsze lub gorsze. Ja wolałem być kiedyś tą lepszą wersją samego siebie, więc każdego dnia będę się starał się nią stawać.
- Ja... sam nie wiem. Jakoś niedługo. Tak myślę. Chyba. - odparłem w odpowiedzi na jego pytanie o mój trening. - Znaczy...mam chyba 5 księżyców, więc jeszcze tylko parę księżyców i będę miał mianowanie na ucznia. A ty w jakim jesteś wieku? Chyba niedawno miałeś swe mianowanie, mam rację? - dodałem po dłuższej chwili milczenia, potrzebnej mi do obliczenie ilości przeżytych przeze mnie księżycowych cyklów.

_________________
Trawiasty Brzeg - Page 5 56081555_OkeiIVEMq6vO9B1

I'm just Ken. Where I see love, she sees a friend
What will it take for her to see the man behind the tan and fight for me?
Re: Trawiasty Brzeg
Czw 01 Wrz 2022, 14:08
Możylinkowa Łapa
Możylinkowa Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 19 [I]
Matka : Burzowa Noc
Ojciec : Mroźny Poranek
Mistrz : Koźlorogi
Wygląd : Przeciętnego wzrostu kocur o krótkawym acz gęstym i miękkim futrze. Smukłe ciało Możylinka pokrywa niebieska sierść o ciemniejszych, niebieskich klasycznych pręgach z bielą, rozłożonej na brzuchu, kryzie, łapkach oraz w małej ilości na pyszczku. Jego ślepia mają szaro niebieską barwę jednak powoli wybarwiają się w kierunku wyrazistego bursztynu. Łebek przyozdobiony jest charakterystyczną parą uszu do połowy wgiętych do środka.
Multikonta : Szprotka
Liczba postów : 55
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1405-mozylinek#26548
W praktyce, tak po ostudzeniu napiętej atmosfery, Bociek wydawał się być Możylinkowi całkiem dobrym kotem. Bursztynowo oki miał teraz w stosunku do niego na pewno zupełnie inne zdanie, niż na początku rozmowy. Lecz może właśnie ten początek był swego rodzaju lekcją dla młodego terminatora? W końcu.. nie wszystko to, co mogło wydawać mu się jedynie głupią zaczepką mogło być w taki właśnie sposób odebrane przez drugiego kota. Ewentualnie może Możylinek powinien popracować nad lepszym przystosowywaniem tonu głosu, aby właśnie z niego można było wyczytać żart.
-O no to całkiem za niedługo! Fajowo! - odpowiedział Możylinek szczerząc się ochoczo w stronę Boćka. Dobrze będzie mieć jakiś kumpli w legowisku terminatorów, prawda? Tak! Faktycznie niedawno miałem mianowanie, teraz mam z dziewięć księżyców. O rany, ale to szybko leci! - dodał po chwili z dość wysokim zdumieniem w pogodnym głosie.

_________________
Trawiasty Brzeg - Page 5 BNGuXOy
Re: Trawiasty Brzeg
Pią 02 Wrz 2022, 15:07
Bociania Łapa
Bociania Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 37 (grudzień)
Matka : Żołędziowy Grzbiet [NPC]
Ojciec : Ślimaczy Ślad [NPC]
Mistrz : Wroni Cień
Wygląd : Bocian przyszedł na świat jako duża, puchata kulka, znacznie wyższa, niż jego rówieśnicy. Jest długowłosym czarnym dymnym kocurem. Jego czarna szata pokrywa większą część ciała, biel ma jedynie na żuchwie, szyi, piersi, brzuchu, stópkach oraz niewielkie plamki na nosie i pyszczku. Również jego wibrysy są białe i długie. Jego sylwetka jest wyraźnie umięśniona, a sierść bujna i gęsta, przez co często się kołtuni. Oczy kocurka, z początku szaroniebieskie, z czasem przybiorą barwę płynnego złota. Przez swoje duże, ciężkie ciało jako kociak ma problemy z poruszaniem się, gdyż trudno mu utrzymać cały jego ciężar i często upada pod swoim brzemieniem. Dopiero jako dorosły, w pełni wyrośnięty kocur będzie się poruszał dumnym krokiem, nie martwiąc się, że znów wyląduje brzuchem na ziemi.
Multikonta : Promyk [PNK], Lisia Łapa [KW]
Liczba postów : 280
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1449-bociek
Uśmiechnąłem się nieznacznie, dostrzegając niewielki entuzjazm kocurka, który udzielił się i mnie. Kto wie, może z czasem zostaniemy przyjaciółmi? Warto było ich mieć choć trochę, by wiedzieć, komu można ufać i z kim spędzać czas. Nie chciałem całe życie przeżyć w samotności. Liczyłem na to, że pewnego dnia poznam również, czym jest prawdziwa miłość. Jeśli oczywiście znajdzie się odpowiednia kotka, która pokocha mnie za to, kim jestem, a ja odwdzięczę się jej, oddając jej swoje serce. Wiedziałem, że moich rodziców, Żołędziowego Grzbieta i Ślimaczego Ślada, łączyła szczera i głęboka miłość, dlatego tego samego chciałem i dla siebie. Jednak na razie byłem jeszcze zbyt młody, by o tym myśleć. Mam czas. Jestem kociakiem i powinienem się z tego cieszyć, póki jeszcze mogłem.
- Moje gratulacje. Życzę ci powodzenia na treningu. Może niedługo będziemy wspólnie się szkolić, polować czy chadzać na zgromadzenia. Już się nie mogę doczekać, aż dołączę do ciebie i innych w legowisku terminatorów! - rzuciłem wesołym tonem, a mój ogon podrygiwał z podniecenia.

_________________
Trawiasty Brzeg - Page 5 56081555_OkeiIVEMq6vO9B1

I'm just Ken. Where I see love, she sees a friend
What will it take for her to see the man behind the tan and fight for me?
Re: Trawiasty Brzeg
Pią 02 Wrz 2022, 17:31
Możylinkowa Łapa
Możylinkowa Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 19 [I]
Matka : Burzowa Noc
Ojciec : Mroźny Poranek
Mistrz : Koźlorogi
Wygląd : Przeciętnego wzrostu kocur o krótkawym acz gęstym i miękkim futrze. Smukłe ciało Możylinka pokrywa niebieska sierść o ciemniejszych, niebieskich klasycznych pręgach z bielą, rozłożonej na brzuchu, kryzie, łapkach oraz w małej ilości na pyszczku. Jego ślepia mają szaro niebieską barwę jednak powoli wybarwiają się w kierunku wyrazistego bursztynu. Łebek przyozdobiony jest charakterystyczną parą uszu do połowy wgiętych do środka.
Multikonta : Szprotka
Liczba postów : 55
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1405-mozylinek#26548
Na gratulacje od Boćka Możylinkowa Łapa nieznacznie się speszył, jednakże poprzez jego uchachany pyszczek ciężko było to wyczytać. Takiego typu wyrazy serdeczności z powodu rozpoczęcia treningu były dla niebieskiego z jednej strony niezrozumiałe. Bo w sumie nie był to za bardzo i tak jego wybór, a raczej coś pokroju obowiązku. Każdy przecież kociak, o ile nie złapie go żadne choróbsko czy coś tego pokroju co uniemożliwiłoby rozpoczęcie nauki, w wieku tych sześciu księżyców przechodzi swoją pierwszą ceremonię. Oczywiście nie było to tak, że Możylinek traktował terminatorstwo jako jakiś przymus i katorgę, skądże! Młody przecież bardzo ochoczo stawiał się na treningach z Koźlorogim i z wielką energią wykonywał dawane mu polecenia.
-Ooo byłoby ekstra! Fajnie mieć takiego kumpla, u którego boku wypełnia się te nudne obowiązki, nie? Zawsze to jakieś hm. Urozmaicenie tej monotonności. Choć ja tam jak na razie nie narzekam! Treningi są w sumie całkiem przyjemne i ciekawe. Szczególnie jak ma się zaangażowanego mentora. - odmruknął Boćkowi poruszając swoimi bialutkimi wąsiskami.

_________________
Trawiasty Brzeg - Page 5 BNGuXOy
Re: Trawiasty Brzeg
Nie 18 Wrz 2022, 15:44
Bociania Łapa
Bociania Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 37 (grudzień)
Matka : Żołędziowy Grzbiet [NPC]
Ojciec : Ślimaczy Ślad [NPC]
Mistrz : Wroni Cień
Wygląd : Bocian przyszedł na świat jako duża, puchata kulka, znacznie wyższa, niż jego rówieśnicy. Jest długowłosym czarnym dymnym kocurem. Jego czarna szata pokrywa większą część ciała, biel ma jedynie na żuchwie, szyi, piersi, brzuchu, stópkach oraz niewielkie plamki na nosie i pyszczku. Również jego wibrysy są białe i długie. Jego sylwetka jest wyraźnie umięśniona, a sierść bujna i gęsta, przez co często się kołtuni. Oczy kocurka, z początku szaroniebieskie, z czasem przybiorą barwę płynnego złota. Przez swoje duże, ciężkie ciało jako kociak ma problemy z poruszaniem się, gdyż trudno mu utrzymać cały jego ciężar i często upada pod swoim brzemieniem. Dopiero jako dorosły, w pełni wyrośnięty kocur będzie się poruszał dumnym krokiem, nie martwiąc się, że znów wyląduje brzuchem na ziemi.
Multikonta : Promyk [PNK], Lisia Łapa [KW]
Liczba postów : 280
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1449-bociek
Możylinkowa Łapa nazwał mnie swoim kumplem! Miło z jego strony. Więc i on mnie polubił, tak jak ja jego. Dobrze było to wiedzieć. Kto wie, może jak zostanę uczniem, będziemy mogli wspólnie trenować i wychodzić razem na polowania? To byłoby cudowne! Uśmiechnąłem się na tą myśl. Entuzjazm starszego kolegi udzielił się i mi. Zamruczałem, uszczęśliwiony spotkaniem z takim wesołym i serdecznym kocurkiem.
- Już się nie mogę tego doczekać. Zacznę odliczać dni do mego mianowania. - odparłem, z niemałą nadzieję w swoim głosie. - Mam nadzieję, że i mnie trafi się dobry nauczyciel. Z dorosłych kotów znam na razie jedynie Zaćmione Słońce i Tęczową Chmurę, a one są bardzo miłe i przyjacielskie. Chciałbym, żeby to właśnie jedna z nich została moją mentorką. Nie wiem, czy z kimś obcym dogadałbym się równie dobrze jak z nimi dwiema. Nie lubię niespodzianek, zwłaszcza przykrych. - dodałem po chwili, nie kryjąc lekkiej obawy w tonie swojego głosu.

_________________
Trawiasty Brzeg - Page 5 56081555_OkeiIVEMq6vO9B1

I'm just Ken. Where I see love, she sees a friend
What will it take for her to see the man behind the tan and fight for me?
Re: Trawiasty Brzeg
Nie 18 Wrz 2022, 19:06
Możylinkowa Łapa
Możylinkowa Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 19 [I]
Matka : Burzowa Noc
Ojciec : Mroźny Poranek
Mistrz : Koźlorogi
Wygląd : Przeciętnego wzrostu kocur o krótkawym acz gęstym i miękkim futrze. Smukłe ciało Możylinka pokrywa niebieska sierść o ciemniejszych, niebieskich klasycznych pręgach z bielą, rozłożonej na brzuchu, kryzie, łapkach oraz w małej ilości na pyszczku. Jego ślepia mają szaro niebieską barwę jednak powoli wybarwiają się w kierunku wyrazistego bursztynu. Łebek przyozdobiony jest charakterystyczną parą uszu do połowy wgiętych do środka.
Multikonta : Szprotka
Liczba postów : 55
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1405-mozylinek#26548
Możylinkowa Łapa poprawił się nieco w siadzie, aby było mu wygodniej poprzez podwinięcie łap pod pierś oraz przysunięcie ogona bliżej ciała. Po pierwszej części z wypowiedzi Boćka zwisłouchy terminator uśmiechnął się szerzej, odsłaniając swoje białe ząbki.
-Choć może wszystkich z osobna jakoś za dobrze nie znam, to wydaje mi się, że raczej każdy z wojowników klanu gromu jest w porządku. Więc kogo za mistrza byś nie dostał pewnie i tak spisałby się w tej roli, o to się chyba martwić nie musisz. Z resztą- Rozżarzona Gwiazda z pewnością mentorów dobiera z rozwagą i głową, a nawet jeśli na treningach byłoby coś nie tak to pewnie bez problemu można mu to zgłosić czy coś. W każdym razie będzie dobrze zobaczysz. -zapewnił go dość pewnym siebie jak i spokojnym tonem głosu, kładąc na kilka uderzeń serca łapę na jego barku, aby dodać mu nieco otuchy, której sądząc po jego głosie trochę mu brakowało.

_________________
Trawiasty Brzeg - Page 5 BNGuXOy
Re: Trawiasty Brzeg
Sro 21 Wrz 2022, 17:26
Bociania Łapa
Bociania Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 37 (grudzień)
Matka : Żołędziowy Grzbiet [NPC]
Ojciec : Ślimaczy Ślad [NPC]
Mistrz : Wroni Cień
Wygląd : Bocian przyszedł na świat jako duża, puchata kulka, znacznie wyższa, niż jego rówieśnicy. Jest długowłosym czarnym dymnym kocurem. Jego czarna szata pokrywa większą część ciała, biel ma jedynie na żuchwie, szyi, piersi, brzuchu, stópkach oraz niewielkie plamki na nosie i pyszczku. Również jego wibrysy są białe i długie. Jego sylwetka jest wyraźnie umięśniona, a sierść bujna i gęsta, przez co często się kołtuni. Oczy kocurka, z początku szaroniebieskie, z czasem przybiorą barwę płynnego złota. Przez swoje duże, ciężkie ciało jako kociak ma problemy z poruszaniem się, gdyż trudno mu utrzymać cały jego ciężar i często upada pod swoim brzemieniem. Dopiero jako dorosły, w pełni wyrośnięty kocur będzie się poruszał dumnym krokiem, nie martwiąc się, że znów wyląduje brzuchem na ziemi.
Multikonta : Promyk [PNK], Lisia Łapa [KW]
Liczba postów : 280
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1449-bociek
Przysłuchiwałem się z uwagą słowom Możylinkowej Łapy. Kocurek dobrze i mądrze prawił. Kogokolwiek Rozżarzona Gwiazda wyznaczy mi na mentora, jego wybór będzie słuszny. Jest w końcu przywódcą, a nimi mogą być jedynie ci rozsądni, odpowiedzialni i pewni swych decyzji. Z tych, jak i wielu innych powodów ja sam nie widziałem się w tej roli i gdy choć czasem rówieśnicy zapraszali do swych zabaw w klan, zawsz wybierałem jakąś spokojniejszą funkcję, medyka na przykład czy choćby "matki". Gdy nadejdzie czas mianowania, mi pozostanie jedynie zaakceptować jego wolę i spróbować się jakoś dogadać ze swym mistrzem, kimkolwiek by on nie był.
- A tobie kogo dał na mentora, jeśli można spytać? - rzuciłem, wiedząc, że imię, jakie poda mi starszy kocurek, może być dla mnie obce, lecz i tak bardzo mnie to ciekawiło.

_________________
Trawiasty Brzeg - Page 5 56081555_OkeiIVEMq6vO9B1

I'm just Ken. Where I see love, she sees a friend
What will it take for her to see the man behind the tan and fight for me?
Re: Trawiasty Brzeg
Sponsored content

Skocz do: