IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Gromu
 :: Obóz Klanu Gromu :: Brzegi
Re: Wystające Korzenie
Wto 15 Mar 2022 - 15:13
Tęczowa Chmura
Tęczowa Chmura
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 66 [II]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC]
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Wysoka, umięśniona kocica, o długim, niebieskim, klasycznie pręgowanym futrze, o złotych oczach. Na grzbiecie ma dużą, widoczną bliznę po szponach. Ma lekką nadwagę.
Multikonta : Sowi Zmierzch [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK]
Liczba postów : 749
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1125-paz#14614
Kotka nie przypuszczała, że tak szybko znajdzie sobie towarzystwo w postaci czarnego kociaka. No, a raczej, że ją to towarzystwo znajdzie. Już praktycznie odpłynęła w krainę ciepła i słońca, jakie ogrzewało jej zamknięte oczy, kiedy do jej nosa dotarł leciutki zapach charakterystyczny dość dla kociarni. Po chwili również niedaleko niej rozległo się ciche mlaskanie, świadczące, że owy jegomość czyści sobie futerko.
Otworzyła powoli jedno ze złocistych oczu i dojrzała jednego z synów Roztrzaskanej Tafli. Z początku pierwsze co przyszło jej do głowy to to, że spotkała się z Wroną. Po chwili jednak dostrzegła subtelne równice, zarówno w wyglądzie jak i zapachu kociaka.
- Cześć, mały, co cię tu sprowadza? - miauknęła łagodnie, kładąc głowę na przedramieniu i czekając aż czarnofutry ją dojrzy.

_________________

Hummingbird, summer song
Has it brought my life back?
Hangin' in the balance
Have you brought the light back?
Wystające Korzenie - Page 4 SsDSHo3And hummingbird
I can never unsee
What you've shown me
Stay on, stay on with me

Re: Wystające Korzenie
Wto 15 Mar 2022 - 16:39
Konwaliowy Sen
Konwaliowy Sen
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 50 [luty]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Multikonta : Lisia Łapa
Liczba postów : 1297
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
Oj, dojrzał ją już wcześniej, to ona w końcu była jego celem. Nie, żeby mógł wiedzieć, że taki był jej zamiar. Ona też pewnie nie musiała się domyślić, że chciał ją zaczepić - nie było to w końcu zaraz tak bardzo oczywiste.
- Nogi - odpowiedział. Głupie pytanie, to i odpowiedź też niezbyt mądra. - I ej, jestem już całkiem duży! No, może nie aż tak, jak ty - stwierdził po chwili zastanowienia. Niebieska co prawda leżała, ale i tak było widać, że jest całkiem spora. - Ile minęło, zanim tak bardzo urosłaś?
I Kruk, i Roztrzaskana byli wysocy, więc podejrzewał, że on też będzie... ale nie wiedział, ile to wszystko zajmie. A naprawdę, nie mógł się doczekać, kiedy będzie mógł patrzeć na wszystkich z góry, wysoki, piękny i enigmatyczny. I z pedantycznie wyczyszczonym futerkiem oczywiscie. No i... Jak już będzie duży, to będzie mógł zwiedzić więcej ciekawych miejsc. A geny ciekawskiego podróżnika to on miał, bo taką cechę przejawiali przecież oboje jego rodzice.

_________________
Elegant maniac.
Re: Wystające Korzenie
Sro 16 Mar 2022 - 9:51
Tęczowa Chmura
Tęczowa Chmura
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 66 [II]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC]
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Wysoka, umięśniona kocica, o długim, niebieskim, klasycznie pręgowanym futrze, o złotych oczach. Na grzbiecie ma dużą, widoczną bliznę po szponach. Ma lekką nadwagę.
Multikonta : Sowi Zmierzch [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK]
Liczba postów : 749
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1125-paz#14614
Kotka zaśmiała się lekko pod nosem na stwiwrdzenie Konwali. No tak, nogi, bo co innego? Bezpośredność kociąt nadal ją zadziwiała.
Nieco spłaszczyła iszy na kolejne stwerdzenia kocurka. Czemu wszystkie kociaki pierwsze co to pytały czemu jest taka duża? Wszystkich tak pytały czy naprawdę była za duża? Szybko roześmiała się w myślach na własne rozmyślenia.
- Nie martw się, jeszcze 3 lub 4 księżyce i pewnie będziesz większy niż ja - odparła rozbawiona.
Podniosła się nieco, a raczej podniosła głowę i przewróciła się spowrotem na brzuch. Może Konwalia był kociakiem, ale nawet kociakom powinno się jakoś pokazać, że się ich słucha. A nie mogla przecież tego pokazać leżąc rozpłaszcozna na boku jakby coś ją zgniotło.

_________________

Hummingbird, summer song
Has it brought my life back?
Hangin' in the balance
Have you brought the light back?
Wystające Korzenie - Page 4 SsDSHo3And hummingbird
I can never unsee
What you've shown me
Stay on, stay on with me

Re: Wystające Korzenie
Czw 17 Mar 2022 - 18:31
Konwaliowy Sen
Konwaliowy Sen
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 50 [luty]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Multikonta : Lisia Łapa
Liczba postów : 1297
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
Stłumił ziewniecie, po czym kontynuował pielęgnację futra w oczekiwaniu na odpowiedź kotki. Na tą nie musiał czekać zbyt długo.
- O - to była odpowiedź, która mu się podobała. Nie mógł się doczekać, aż te trzy lub też cztery księżyce, o których wspomniała niebieska, miną. I nie mógł się doczekać, aż stanie na przeciwko Tęczy i pokaże jej, że, faktycznie, miała rację, jest już od niej wyższy! Jakkolwiek chyba niezbyt lubił przyznawać przed samym sobą, że ktoś miał rację, tak tym razem zrobiłby wyjątek. - A zostałaś już wojowniczką? I... jesteś wyższa niż moi rodzice, czy nie?
Nie miał zbytnio oporów przed nagłą zmianą tematu, skoro zupełnie on się wyczerpał... choć, po zadaniu pierwszego z pytań zorientował się, że wcale tak nie jest i częściowo powrócił do pierwotnego konceptu rozmowy.

_________________
Elegant maniac.
Re: Wystające Korzenie
Czw 17 Mar 2022 - 20:30
Tęczowa Chmura
Tęczowa Chmura
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 66 [II]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC]
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Wysoka, umięśniona kocica, o długim, niebieskim, klasycznie pręgowanym futrze, o złotych oczach. Na grzbiecie ma dużą, widoczną bliznę po szponach. Ma lekką nadwagę.
Multikonta : Sowi Zmierzch [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK]
Liczba postów : 749
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1125-paz#14614
Kotka w międzyczasie, tak jak Konwalia, zaczęła czyścić swoje długie niebieskie futro. Jednak zdążyła przeciągnąć po łapie ledwie kilkoma liźnięciami, kiedy z pyszczka czarnego kocurka uleciały kolejne pytania.
- Tak, jestem już wojowniczką. Byłam mianowana na początku Pory Nagich Drzew, więc w sumie niedawno - odparła nieco zmieszana. Być może Konwalia jeszcze nie wiedział, że zwykle terminatorzy byli mianowani na wojowników w wieku 12 księżyców. Tęczowa Chmura mianowana była z dużym opuźnieniem o czym nie lubila wspominać nawet komuś kto mógł jeszcze tego nie rozumieć.
- No... No nie wiem. Myślę że jestem podobnego wzrostu co twoi rodzice. Ale chyba zbyt rzadko staję obok nich by to stwierdzić - zaśmiała się lekko. - Myślę, że sam musiałbyś sobie nas porównać.

_________________

Hummingbird, summer song
Has it brought my life back?
Hangin' in the balance
Have you brought the light back?
Wystające Korzenie - Page 4 SsDSHo3And hummingbird
I can never unsee
What you've shown me
Stay on, stay on with me

Re: Wystające Korzenie
Nie 20 Mar 2022 - 18:35
Konwaliowy Sen
Konwaliowy Sen
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 50 [luty]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Multikonta : Lisia Łapa
Liczba postów : 1297
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
Konwalia nigdy w zasadzie nie zastanawiał się, czy chce być wojownikiem. Nie, żeby myślał o drodze medyka - ta posada w końcu była, jak to się dowiedział od matki, już zarezerwowana. Dokładnie wypytał ją o to, czy on też mógłby zostać medykiem, gdyby chciał, w momencie, w którym do lecznicy trafiła jego siostra. Cóż - co prawda dowiedział się, że nie mógł, ale przynajmniej się spytał. Był chyba jeszcze za mały, żeby poważnie myśleć nad tym, czego właściwie chciał w życiu.
- Podoba ci się? Wiesz, to całe "bycie wojowniczką" - spytał się ostatecznie. Każdy zakładał, że wszyscy chcieli być wojownikami i praktycznie każdy do tego dążył, co jednak, jeśli nie każdemu się to podobało?
Jakby się tak zastanowić, to jemu ta perspektywa nie przeszkadzała.
- Najpierw musiałabyś zastać ich oboje w jednym miejscu - zauważył. To nie było takie łatwe, tata dużo pracował, mama miała jeszcze inne kocięta, przy których mogła akurat być. - Jak się postarasz tak zrobić, to was zmierzę, o.
Sam przecież nie będzie zaciągał rodziców do kotki, tylko po to, żeby sprawdzić, które z nich jest najniższe i najwyższe z tego towarzystwa. Jasne, był ciekawski, jak go kociak w jego wieku, ale wszystko ma przecież swoje granice.

_________________
Elegant maniac.
Re: Wystające Korzenie
Pon 21 Mar 2022 - 9:46
Tęczowa Chmura
Tęczowa Chmura
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 66 [II]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC]
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Wysoka, umięśniona kocica, o długim, niebieskim, klasycznie pręgowanym futrze, o złotych oczach. Na grzbiecie ma dużą, widoczną bliznę po szponach. Ma lekką nadwagę.
Multikonta : Sowi Zmierzch [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK]
Liczba postów : 749
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1125-paz#14614
Tęczowa Chmura uśmiechnęła się trochę krzywo na kolejne z pytań Konwalii. Może to w klanach pospolite, jednak tak jak większość kotów w jej wieku od dziecka marzyła by być wojowniczką, potem może matką. Być może to dlatego, że Dzika Róża już od pierwszych miesięcy życia wymagała od niej całkowitego zaangażowania w trening. Kotka nie widziała nigdy innej potencjalnej drogi w swoim życiu.
- Myślę, że tak. Już gdy byłam w twoim wieku marzyłam by być wojowniczką. To wspaniałe uczucie wiedzieć, że pomagasz swojemu klanowi w każdy możliwy sposób - odparła po chwili namysłu.
Po chwili stwierdziła, że pytanie Konwalii było w sumie nietypowe. Przynajmniej w jej mniemaniu. Nigdy jakoś nie wpadło jej do głowy, by jakiś kociak mógłby nie chcieć zostać wojownikiem, lub przynajmniej medykiem w klanie. No, może wyjątkiem był Mamrocząca Łapa, ale poza nim chyba niewiele było takich leniwych kotów. Miała tylko nadzieję, że pytanie zadane przez Konwalię nie było znakiem, że był jednym z tych wyjątków, którym nie podobała się wizja wojowniczego życia.

_________________

Hummingbird, summer song
Has it brought my life back?
Hangin' in the balance
Have you brought the light back?
Wystające Korzenie - Page 4 SsDSHo3And hummingbird
I can never unsee
What you've shown me
Stay on, stay on with me

Re: Wystające Korzenie
Sro 23 Mar 2022 - 13:54
Konwaliowy Sen
Konwaliowy Sen
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 50 [luty]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Multikonta : Lisia Łapa
Liczba postów : 1297
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
Kocurek zmarszczył nosek, słysząc odpowiedź kotki. Więc została wojowniczką tylko po to, żeby pomagać innym? Nie sądził, że ktokolwiek patrzy na to w ten sposób. Jemu samemu wydawało się raczej, że wojownikiem zostaje się bo... są silni i szanowani, wiadomo. I bo ma się więcej praw niż obowiązków od terminatora, którym zostaje się, no cóż, trochę przymusowo.
- A co z tymi, których nie lubisz? - spytał ostatecznie. - Bo im też wtedy pomagasz.
W klanie były koty, które, zdawało mu się, że niezbyt lubił, więc w wypadku burej też musiały się jakieś znaleźć. Może nie dużo, bo zdawała się być miła i miał jakieś takie wrażenie, że by prędzej przetrzymała język za zębami, a nie zachowała w nieprzyjemny sposób w celu obrony swoich interesów, ale jednak jakieś tam osobniki musiały się znaleźć. Osobiście raczej niezbyt chciałoby mu się pomagać tym jednostkom, towarzystwo których przyprawiało go o marszczenie nosa. Czyżby miało okazać się, że... nie wszyscy tak mają?

_________________
Elegant maniac.


Ostatnio zmieniony przez Konwalia dnia Sro 23 Mar 2022 - 14:00, w całości zmieniany 1 raz (Reason for editing : Poprzedni był ooc i pisałam cokolwiek bo ADHD weszło pozdrawiam)
Re: Wystające Korzenie
Wto 29 Mar 2022 - 18:50
Tęczowa Chmura
Tęczowa Chmura
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 66 [II]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC]
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Wysoka, umięśniona kocica, o długim, niebieskim, klasycznie pręgowanym futrze, o złotych oczach. Na grzbiecie ma dużą, widoczną bliznę po szponach. Ma lekką nadwagę.
Multikonta : Sowi Zmierzch [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK]
Liczba postów : 749
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1125-paz#14614
Kotka nieco zdziwiła się, gdy Konwalia zmarszczył nosek. Powiedziała coś dziwnego? Nie, raczej nie. Była pewna swojego zdania. Może po prostu kociakowi nie do końca spodobał się jej sposób myślenia? Szybko jednak wyjaśniła się tajemnica jego reakcji.
- Oczywiście, są takie koty, których nie lubię - odparła. W zasadzie tylko jeden - pomyślała, mając w głowie swoją opryskliwą siostrę Zaćmione Słońce. - Ale dla dobra klanu trzeba czasem schować uprzedzenia i dumę i współpracować. Jednen lub dwa koty, których nie lubisz to w końcu nie cały klan. Większość z nich to twoja rodzina i naprawdę dobre i miłe koty.
Szara zrobiła lekką pauzę, myślać czy jeszcze coś dodać lub dopowiedzieć. Chciała, by rosnący teraz przyszli wojownicy mieli zdrowe pojęcie o swoim klanie. Nie można w końcu tracić czasu na walkę między sobą, kiedy w każdej chwili może pojawić się jakiś wróg.
- A co? Jest w klanie ktoś, kogo nie lubisz?

_________________

Hummingbird, summer song
Has it brought my life back?
Hangin' in the balance
Have you brought the light back?
Wystające Korzenie - Page 4 SsDSHo3And hummingbird
I can never unsee
What you've shown me
Stay on, stay on with me

Re: Wystające Korzenie
Pon 4 Kwi 2022 - 18:43
Konwaliowy Sen
Konwaliowy Sen
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 50 [luty]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Multikonta : Lisia Łapa
Liczba postów : 1297
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
Zdziwiło go nieco, że faktycznie była w stanie schować swoje uprzedzenia, a zamiast nich kierować się przede wszystkim logiką przedkładającą dobro lubianej większości ponad to, które należało do mniejszości, której nie lubiła. Oczywiście, był za mały, by określić to w tak długim, zawiłym zdaniu, taka była jednak idea jego odczuć.
- Chyba nie - powiedział. Nawet, jeśli by był ktoś taki - mało się znali, jeszcze by temu komuś powiedziała... i co wtedy! Same by były z tego problemy i kłótnie. - A ty? Kogo nie lubisz? - spytał, nieco bezczelnie. Prawda była taka, że Konwalia pozostawał w wieku, w którym taka impertynencja była czymś, co mu najzwyczajniej w świecie wypadało. Wolno mu było w zasadzie łamać większość norm bez większych konsekwencji...
Najlepsze w jego pytaniu było to, że kotka, w przeciwieństwie do niego, przyznała już, że kogoś nie lubi, nie mogła więc zastosować tej odpowiedzi, której użył on sam.

_________________
Elegant maniac.
Re: Wystające Korzenie
Czw 7 Kwi 2022 - 15:39
Tęczowa Chmura
Tęczowa Chmura
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 66 [II]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC]
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Wysoka, umięśniona kocica, o długim, niebieskim, klasycznie pręgowanym futrze, o złotych oczach. Na grzbiecie ma dużą, widoczną bliznę po szponach. Ma lekką nadwagę.
Multikonta : Sowi Zmierzch [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK]
Liczba postów : 749
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1125-paz#14614
Tęczowa Chmura spłaszczyła uszy na kolejne pytanie kocurka. Jedynym kotem jakiefo w jakiś sposób nie lubiła była właśnoe Zaćmione Słońce. Ale nie może tego przecież mu powiedzieć. Po pierwsze, nie będzie przecież obgadywać nikogo, zwłaszcza swojej siostry, z kociakiem. Po drugie, jeśli by mu powiedziała, kociak jeszcze mógłby zaczść o tym trąbić. A rozgłosu w klanie na takie głupie tematy nie potrzebowała.
- To nieważne - odparła po chwili, nieco speszona. Poczuła się nieco niezręcznie, pomimo iż rozmawiała tylko z kociakiem.
- Chyba muszę już iść. Jest dobra pogoda, wypadało by iść na jakieś polowanie - zaśmiała się lekko, chcąc zmienić temat. - Ty też już lepiej wracaj do mamy i rodzeństwa. Miło było z tobą porozmawiać, Konwalio - miauknęła na pożegnanie po czym sztywno oddaliła się w stronę wyjścia.

//zt

_________________

Hummingbird, summer song
Has it brought my life back?
Hangin' in the balance
Have you brought the light back?
Wystające Korzenie - Page 4 SsDSHo3And hummingbird
I can never unsee
What you've shown me
Stay on, stay on with me

Re: Wystające Korzenie
Czw 7 Kwi 2022 - 18:47
Konwaliowy Sen
Konwaliowy Sen
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 50 [luty]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Multikonta : Lisia Łapa
Liczba postów : 1297
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
Cóż, normalną koleją rzeczy jest to, że można poczuć się niezręcznie w rozmowie z kimś inteligentniejszym od siebie. A Konwalia był inteligentny! I całkiem spory, prawie że już dorosły! To żaden wstyd, zostać przez niego złapanym w taką kunsztowną zasadzkę. Tyle tylko... że bura chyba poczuła się na tyle niezręcznie, że postanowiła od swojego rozmówcy uciec, stosując w tym celu pierwszą lepszą wymówkę. I jeszcze mówiąc, że jest ładna pogoda! Toż przecież śnieg jeszcze leżał. Ładna pogoda - tak mu przynajmniej mama mówiła - była kiedy cały śnieg znikał, wszędzie rosły kwiaty i wszystko było zielone. Pod kolor jego oczu.
O ty pomyślał, sam też odwracając się od uciekającej przed kilkuksiężycowym kociakiem kotki i ruszając w swoim kierunku. Tak się przestraszyć, żeby aż uciekać pod pretekstem polowania? kąciki pyska zadrżały mu lekko, po czym przeszły w pełny uśmiech mlecznobiałych ząbków. Ależ on był straszny. Nieładnie.

Z/t

_________________
Elegant maniac.
Re: Wystające Korzenie
Nie 15 Maj 2022 - 20:45
Konwaliowy Sen
Konwaliowy Sen
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 50 [luty]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Multikonta : Lisia Łapa
Liczba postów : 1297
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
Po skończonym treningu ściągnął ze stosu dorodnego gawrona. Stawał się coraz silniejszy, jego kondycja wzrastała... wzrastał i on sam. Oczywistym stawało się, że będzie jednym z najwyższych kotów w klanie - i dobrze, bo, jeśli zamierzał być przywódcą, lepiej dla Gromu byłoby, by miał nie tylko sprawny intelekt, ale również i sprawne ciało. Owszem, Tęczowa Chmura twierdziła, że międzyklanowe konflikty od dawna nie miały już miejsca, nie zmieniało to jednak faktu, że mogły się one pojawić w przyszłości. Nikt nie powiedział, że okres dobrobytu będzie trwać wiecznie.
Położył się w okolicy stosu, ptaka układając pomiędzy swoimi przednimi kończynami i począł oskubywać go mieniących się w słońcu, czarnych piór. Osobiście, zupełnie jakby w geście zacietrzewienia, preferował pozbawiać pierza kruki, nie zaś ich mniejsze imitacje. Ponieważ jednak żadnego przedstawiciela tego gatunku na stosie zwierzyny nie znalazł, musiał zadowolić się jego mniejszą, marniejszą imitacją.

/wiatr

_________________
Elegant maniac.
Re: Wystające Korzenie
Pon 16 Maj 2022 - 15:22
Wietrzna Łapa
Wietrzna Łapa
Grupa : Samotnicy
Płeć : kocur
Księżyce : 11
Matka : Burzowa Noc
Ojciec : Mroźny Poranek
Wygląd : Niewysoki, chudy, czarny krótkowłosy kocur. Na piersi, gdzie ma pojedyncze białe znaczenie, jego sierść jest nieco bardziej poczochrana niż gdziekolwiek indziej. Jego oczy są żółtawo-zielone. Na nosie ma długą bliznę.
Multikonta : Cień (PNK), Wronia Łapa (KG), Brzask (KRz)
Liczba postów : 67
Pustka
https://starlight.forumpolish.com/t1341-wiatr#23891
Wiatr raczej nie chodził nigdzie daleko... nadal. Nie wiedział, czy tak można, czy nie miałby kary za swoje głupie występki i wolał nie ryzykować tym, że serio mógłby nie móc już nigdy nigdzie wyjść. Ale czasem próbować trzeba, prawda? Drobny bunt, malutki, nie zabije nikogo!
Wystające Korzenie były miejscem idealnym. Nie super-duper dalekim od Kociarni, ale nie tak bliskim, by było że nie wyszedł nigdzie. Poza tym, oczywiście, mógł zacząć się na nie wspinać. I, oczywiście, zaczął to robić od razu. Niezdarnie, ale z niesamowitą pewnością siebie. Bo co miał lepszego do roboty? Gadać z nikim, szczerze, nie miał odwagi. Jeszcze by naskarżyli jego mamie i... aj, aj. Co by to było! A tu był cień. On był czarny. Nikt go nie zobaczy.

_________________
Wystające Korzenie - Page 4 RfjOk9j
Re: Wystające Korzenie
Pon 16 Maj 2022 - 17:31
Konwaliowy Sen
Konwaliowy Sen
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 50 [luty]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Multikonta : Lisia Łapa
Liczba postów : 1297
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
Wiatr był w błędzie - jego obecność dostrzegł Konwalia, postanowił jednak nie reagować na jego zachowanie. Kontynuował niespieszne pozbawianie nieswojej ofiary pierza, patrząc na nieudolne próby wspinaczki młodzika, z którym niedawno jeszcze dzielił kociarnię.
Najwyraźniej potomstwo najstarszego gromowego kocura było rozwinięte fizycznie na tyle, by móc samodzielnie opuszczać kociarnię. Pytanie tylko, czy inteligencja najmłodszych obecnie gromiaków pozwalała im na przeprowadzenie spójnej konwersacji? Dopóki syn Mroźnego Poranka pochłonięty był Wystającymi Korzeniami, Konwalia nie zamierzał zwracać na siebie jego uwagi. Posiłek, który mógł pomóc mu wzrosnąć jeszcze bardziej i zdobyć odpowiednią siłę w mięśniach był istotniejszy od kocurka, który mógł okazać się zawodem. Nie wspominając już o tym, że, jeśli mieliby nawiązać kontakt, to Wiatr powinien podejść do niego, nie na odwrót.

_________________
Elegant maniac.
Re: Wystające Korzenie
Pon 16 Maj 2022 - 17:43
Wietrzna Łapa
Wietrzna Łapa
Grupa : Samotnicy
Płeć : kocur
Księżyce : 11
Matka : Burzowa Noc
Ojciec : Mroźny Poranek
Wygląd : Niewysoki, chudy, czarny krótkowłosy kocur. Na piersi, gdzie ma pojedyncze białe znaczenie, jego sierść jest nieco bardziej poczochrana niż gdziekolwiek indziej. Jego oczy są żółtawo-zielone. Na nosie ma długą bliznę.
Multikonta : Cień (PNK), Wronia Łapa (KG), Brzask (KRz)
Liczba postów : 67
Pustka
https://starlight.forumpolish.com/t1341-wiatr#23891
W wypadku Wiatru, mówić można było faktycznie o jedynie rozwinięciu fizycznym. Był coraz szybszy i zwinniejszy, coraz więcej się ruszał, ale... to tyle. Poza tym, inteligencją nie świecił. Być może był nieco bardziej uparty, niż jak niegdyś. Być może bardziej chciał się buntować mamie i tacie (ale niezbyt bardzo przy okazji, bo nie chciał kar). Być może mówił więcej. To tyle. Nie można było to nazwać niesamowicie wielkim rozwojem.
Co do upartości w każdym razie - tak, ta była w nim widoczna na odległość. Spadł bowiem z Korzeni co najmniej trzy razy. Dwa z hukiem, że aż pisnął jak zad klapnął mu o ziemię, kolejny nieco udało mu się zamortyzować, bo w porę złapał się Korzenia i po prostu zjechał w dół, a nie spadł. I z uporem maniaka, nadal próbował się wspinać coraz to wyżej, aż w końcu, z sukcesem, dał radę przyklapnąć na godnym siebie miejscu. Nie za wysoko, nie za nisko, w sam raz.
I co teraz. Miał wracać do kociarni? Nie... no, nie, nie ma opcji. Byłoby to nieco za wcześnie. Zaczął więc, po swojemu, szukać swojej ofiary naokoło. Byle kogo, ażeby to tylko móc kogoś zaczepić. I miał, jego. Nie podszedł, nie zawołał, nic. Po prostu wbił w niego wzrok, uśmiechnął się i nieprzerwanie się na niego gapił. Bo rzecz jasna, nie podszedłby zbyt szybko. Nawet za Lawendą nie biegał jak głupi. Wpierw musiał wiedzieć, czy w ogóle nieznajomy nie jest możliwym źródłem kłopotów.

_________________
Wystające Korzenie - Page 4 RfjOk9j
Re: Wystające Korzenie
Pon 16 Maj 2022 - 17:50
Konwaliowy Sen
Konwaliowy Sen
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 50 [luty]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Multikonta : Lisia Łapa
Liczba postów : 1297
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
Kątem zielonego ślepia spojrzał na kociaka w momencie, gdy ten zakończył swoją wspinaczkę piskiem, postanowił jednak nie reagować na tę sytuację do momentu, w którym nie zda mu się, że potomek Mroźnego Poranka nie jest wyraźnie uszkodzony i nie należy zanieść go do medyka. Ponieważ tamten po każdym upadku uparcie podnosił się i podejmował kolejne próby zdobycia jakiegoś bliżej nieokreślonego fragmentu drzewa - może jednej z gałęzi, a może i samego czubka - Konwalia nie reagował.
Kontynuował pozbawianie zabranego ze stosu ptaka pierza, by, gdy już to skończył, zainteresować się Wroną przez pół uderzenia serca, jako, że od jakiegoś czasu już nie słyszał ani pisków, ani łupnięcia tłustego i obłego, acz niewielkiego ciała o ziemię. Na widok wyszczerzonej facjaty na pół uderzenia uniósł brew, po czym ponownie skoncentrował się na znajdującym się pomiędzy jego przednimi kończynami gawronie, biorąc pierwszy kęs mięsa.

_________________
Elegant maniac.
Re: Wystające Korzenie
Wto 17 Maj 2022 - 16:33
Wietrzna Łapa
Wietrzna Łapa
Grupa : Samotnicy
Płeć : kocur
Księżyce : 11
Matka : Burzowa Noc
Ojciec : Mroźny Poranek
Wygląd : Niewysoki, chudy, czarny krótkowłosy kocur. Na piersi, gdzie ma pojedyncze białe znaczenie, jego sierść jest nieco bardziej poczochrana niż gdziekolwiek indziej. Jego oczy są żółtawo-zielone. Na nosie ma długą bliznę.
Multikonta : Cień (PNK), Wronia Łapa (KG), Brzask (KRz)
Liczba postów : 67
Pustka
https://starlight.forumpolish.com/t1341-wiatr#23891
I tak siedzieli. Mijały sekundy, później odczuwalne minuty. Cień zdążył zmienić swoje położenie, nim wreszcie pojawił się pierwszy ruch ku rozmowie - taki, poza obserwacją. Wstał, zrobił krok, spadł z korzenia, otrzepał się, ruszył dalej. Nawet jeśli Konwalia nie miał zamiaru rozmawiać, on miał zamiar się nim interesować.
Więc podszedł. Blisko. Bardzo blisko. Za blisko. Łapkami praktycznie oparł się o jego większe łapska i znów - wbił w niego wzrok.
- Cześć - rzucił krótko. Szeptem! Aby nadal nie rzucał się zbyt w oczy. - Często tu jadasz?

_________________
Wystające Korzenie - Page 4 RfjOk9j
Re: Wystające Korzenie
Wto 17 Maj 2022 - 21:02
Konwaliowy Sen
Konwaliowy Sen
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 50 [luty]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Multikonta : Lisia Łapa
Liczba postów : 1297
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
Widząc, jak latorośl Mroźnego Poranka opiera swoje przednie kończyny na jego łapie, podniósł ją, by, następnie, odsunąć ją od kocurka.
- Zachowaj pewien dystans, młodziku - powiedział, postanawiając zwrócić mu uwagę, że taka ilość dotyku może nie być rzeczą stosowną.
- Czasami - odpowiedział kocurkowi, by następnie wziąć kolejny kęs ptaszyska, które uprzednio przysunął sobie tak, by ponownie znalazło się pomiędzy jego przednimi kończynami. - Rodzice nazwali cię Wiatr, dobrze pamiętam?
Ponieważ jeszcze niedawno, w czasie, gdy jego rozmówca nie był jeszcze świadomy swojego istnienia, dzielili razem kociarnię, Konwalia zdążył poznać Wiatr już wcześniej i przyporządkować czarne futerko z białą barwą do odpowiedniego imienia.

_________________
Elegant maniac.
Re: Wystające Korzenie
Sro 18 Maj 2022 - 16:25
Wietrzna Łapa
Wietrzna Łapa
Grupa : Samotnicy
Płeć : kocur
Księżyce : 11
Matka : Burzowa Noc
Ojciec : Mroźny Poranek
Wygląd : Niewysoki, chudy, czarny krótkowłosy kocur. Na piersi, gdzie ma pojedyncze białe znaczenie, jego sierść jest nieco bardziej poczochrana niż gdziekolwiek indziej. Jego oczy są żółtawo-zielone. Na nosie ma długą bliznę.
Multikonta : Cień (PNK), Wronia Łapa (KG), Brzask (KRz)
Liczba postów : 67
Pustka
https://starlight.forumpolish.com/t1341-wiatr#23891
- Po co? - proste pytanie. Cudem powstrzymał się od dorzucenia odruchowego "staruchu", w odpowiedniej chwili gryząc się w jęzor. - Trzymałem dystans cały czas. Wieki! Już nie chcę. To nudne.
Owszem, bo wtedy nie gadali. Gapili się na siebie, a to, na dłuższą metę, było głupie, niezręczne i męczące. A jak podszedł? Bum, od razu coś się działo.
- Wiatr! Ja nie pamiętam ciebie. Chyba nigdy cię nawet nie widziałem. Ale to dlatego, że jesteś czarny. My się maskujemy w cieniu, a tam czasem jest dość cienisto - zwykle wręcz jest w kociarni ciemniej, niż jaśniej. Owszem, światło znajdowało drogę do miejsca, gdzie są kocięta, ale głównie było tak... no, ciemno. Po prostu. - Nie lubisz jak się ciebie dotyka?

_________________
Wystające Korzenie - Page 4 RfjOk9j
Re: Wystające Korzenie
Sponsored content

Skocz do: