IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Wprowadzenie
 :: Zapisy
Miot w Klanie Wichru
Czw Mar 11, 2021 3:09 pm
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 1878
Administracja
https://starlight.forumpolish.com

MIOT W KLANIE WICHRU


INFORMACJE PODSTAWOWE

Miot w Klanie Wichru HlEp6Ba

Zapraszamy do rezerwacji miejsc w miocie postaci NPC w Klanie Wichru!

Rodzicami zostali samotnicy: Łasica i Argos. Mają 3 4 kocięta. Miotem opiekują się Zamglony Brzeg z Pochmurnym Świtem, a także Nakrapiany Nos.


ŁASICA

Wiek na koniec marca: 25 księżyców

Wygląd:
Niska i szczupła kocica o nietypowej urodzie; jej głowa ma kształt trójkątnego klina, a długi, prosty nos pozostaje w jednej linii z czołem. Uszy ma bardzo duże i szeroko rozstawione, nos – ciemnoróżowy, a zielone ślepia Łasicy są duże i mają migdałowaty kształt. Smukła kocica ma krótkie, przylegające gładko do ciała futerko, które można by opisać jako rudawo-brązowawe, kasztanowe czy po prostu cynamonowe. Jej ogon jest dość długi i tak cienki, że aż biczowaty.

Umaszczenie: cynamonowy
Autor zdjęcia: Helmi Flick

Charakter:
Spokojna, choć mało pewna siebie kocica, dość zagubiona i podatna na wpływy innych. Jest osobą wrażliwą, spragnioną bliskości i czułości, czy nawet zwykłych rodzinnych więzi; jednocześnie jest tak nieśmiała i lękliwa, że nie poznaje za bardzo nowych kotów, a jeśli już, to nigdy nie przejmuje inicjatywy i nie posuwa się poza ramy zwykłej, rozsądnej uprzejmości w obawie, że zrobi coś źle i zrazi do siebie drugą stronę. A szkoda, bo są w niej duże pokłady ciepła, empatii i cierpliwości, które niewątpliwie czynią z niej dobre towarzystwo, a nawet dobrą przyjaciółkę, gdyby udało się jej do kogoś tak zbliżyć.

Historia:
Córka Ognika i Tonny.


OJCIEC

ARGOS

Wiek na koniec marca: 39 księżyców

Wygląd:
Jest to kocur dość wysoki i umięśniony, który imponuje swoją postawą. Jego futro, gładkie i lśniące, przyjmuje głównie jasnokremowe barwy, ściemniając się na uszach, głowie, łapach i ogonie do ciepłej szarości i brązu, na których widać czarne pręgi. Tylna część grzbietu kocura jest również nieco ciemniejsza, a do tego widać na niej lekki nalot. Tylne stopy i palce kocura są białe, i to właściwie jedyne miejsce, gdzie pojawia się ta barwa. Nos ma barwy wątrobianej z czarną obwódką, a oczy intensywnie niebieskie. Jego cechą charakterystyczną jest wyszczerbiona końcówka prawego ucha.

Umaszczenie: bury point pręgowany ticked
Autor zdjęcia: @tonega1

Charakter:
Lekkoduch, który nigdy się nie przywiązuje do miejsc i kotów, co wynikało z obawy przed odpowiedzialnością… a także ogromnym pragnieniem zwiedzenia tylu miejsc na świecie, ile się dało. Z Argosa jest urodzony podróżnik, nieustraszony i odważny, czasami do tego stopnia, że podejmował ryzyka, których podjąłby się mało który kot. Chociaż świetnie podróżuje mu się w samotności, to jest czarującym rozmówcą, który uwielbia poznawać nowe koty, ich zwyczaje, wartości i historie, a także flirtować. Ma w sobie nie tylko empatię, ale i pewien talent do wydobywania takich rzeczy z innych, jednocześnie niewiele mówiąc o sobie, za wyjątkiem opowieści o przygodach, jakie miał w swym życiu. Mimo maski energetycznego, przyjaznego kocura jest kotem stosunkowo nieufnym i emocjonalnym, miewa nawet lęki, ale większość tych emocji ukrywa głęboko w środku. Pozostawanie w jednym miejscu zbyt długo napawa go niepokojem.

Historia:
Syn Argona i Słońca.


HISTORIA PARY I MIOTU

  Ciężko powiedzieć, by historia tych kociąt była piękna.
  Łasica od jakiegoś czasu rozważała odejście z okolic Doliny Oka Gór. Najpierw straciła jednego z dwóch bliskich sobie kotów – siostrę, Lisicę – po tym, jak na samotnym polowaniu zaatakował ją żbik… a potem do doliny sprowadziły się klany, efektywnie ograniczając możliwości łowieckie samotnie żyjącej kocicy, która co prawda z reguły trzymała się w okolicach Osuwiska, ale nieraz wypuszczała się na dalsze spacery i polowania. Mimo to nie mogła się zebrać do dalekiej podróży; mieszkała przy Międzyrzeczu od narodzin, znała więc to miejsce doskonale… miała tu także jedyną poza siostrą przyjaciółkę, Lilię. Wiele razy chodziło jej po głowie, by spytać ją, czy może dołączyć do niej, Szadzi i Sopla, ale rodzeństwo nie było do niej przyjaźnie nastawione, szczególnie terytorialny, agresywny kocur. Starała się nie polować w okolicach ich rewiru na pograniczu Gęstego Lasu i Dzikiego Sadu, co tylko utrudniało jej sytuację. Przeniesienie się w pobliże wsi nie wchodziło w głowę; ludzie przerażali kocicę po tym, jak za młodu była świadkiem, jak jej własną matkę kilka dzieci obrzuciło kamieniami. Wreszcie: poza grupą Lilii, klanami i samotnikami żyjącymi tu wcześniej, sprowadziły się w okolice także inne koty, zajmujące tereny, łowiące zwierzynę i chcące, podobnie jak ona, przetrwać…
  I jednym z nich był Argos.
  Przystojny, umięśniony, a na dodatek czarujący podróżnik szybko zawrócił w głowie Łasicy swoimi opowieściami, spędzaniem z nią czasu i obietnicami o wspólnym życiu w podróży, w trakcie której poznawaliby dalekie ziemie. To nawet nie była manipulacja czy kłamstwo; Argos ku swojemu ogromnemu zdziwieniu faktycznie polubił towarzystwo kotki, chociaż czasami frustrował go jej brak pewności siebie. Choć z reguły nie przywiązywał się do miejsc i kotów, unikał także bliższych relacji i ogólnie bał się odpowiedzialności, jaką niosło za sobą przywiązanie do innych, tak po pewnym czasie faktycznie mógł zobaczyć się w związku z cynamonką, mimo odczuwania podskórnego dyskomfortu i lęku – gdyby tylko, rzecz jasna, mogli co jakiś czas zmieniać swoje miejsce zamieszkania, żeby nie umrzeć z nudy. Samotna kotka szybko się zakochała na zabój; ciężko jej było zauważyć wady kocura i stawała się coraz bardziej podatna na jego wpływy.
  W końcu, jak to często bywa, któregoś dnia, po miesiącu czy półtora takiej sielanki, poniosła ich chwila. Ustalili, że za kolejne trzy tygodnie wyruszą w podróż na północ, na ziemie, na których Argosa jeszcze nie było, a które chciał poznać… ale nim nadszedł ten dzień, Łasica zorientowała się, że jest w ciąży. Podekscytowana poinformowała o tym swojego – wciąż właściwie nieoficjalnego – partnera, a ten w środku zupełnie spanikował, na zewnątrz zaś zareagował mało entuzjastycznie, mówiąc, że musi to sobie przetrawić i zdecydować o kolejnych krokach. Kotka, choć poczuła się zraniona i zaczęła mieć obawy co do tego, czy Argos właściwie chce z nią mieć dzieci… ale wyidealizowany obraz kocura, jaki stworzyła sobie w swoim umyśle, podpowiadał jej, że na pewno, tylko musi to do niego dotrzeć, musi zrozumieć, że będzie tatą, i wtedy na pewno się ucieszy, pokocha ich kocięta i będą szczęśliwi. Może tutaj, może gdzie indziej, chociaż zaczęła odczuwać opory co do jakiejkolwiek podróży, skoro była brzemienna…
  Z tym wyjątkiem, że Argos w swej panice i niechęci do jakichkolwiek zobowiązań, co dopiero wychowywania kociąt, zwyczajnie dał nogę, w środku nocy zostawiając Łasicę zupełnie samą.
  Młoda kotka poradziła sobie z tym… właściwie wcale sobie z tym nie poradziła. Wpadła w panikę i rozpacz. Chciała mieć kocięta, ale wychowywane z partnerem, otaczane miłością dwójki rodziców – coś, czego sama nigdy nie zaznała, będąc dzieckiem samotnej matki, której partner umarł nawet przed porodem. Jak miała wykarmić siebie i kocięta, których mogło być dużo? Jak miała zadbać o przetrwanie nie tylko siebie, ale i dzieci? W głowie pojawiły się jej dwie możliwości. Aby zapewnić schronienie, przetrwanie i bezpieczeństwo kociętom mogła udać się do ludzi, których sam widok był dla niej traumatyczny – lub do klanów. Na temat klanowych kotów wiedziała prawie tyle co nic; nie wiedziała, czy przyjmują koty z zewnątrz, albo czy chociaż pomogliby jej kociętom, jak nie jej samej… ale był to jakiś plan.
  Kotka, mimo niewielkiej liczby kociąt, ciężko przeszła poród, w trakcie którego była zupełnie sama. Urodziła nad Osuwiskiem, w okolicy Żwirowej Ścieżki, w głębokiej norze, i miała szczęście, że dzień po porodzie znalazła ją Lilia, udająca się na spacer w stronę Suchej Wody. Inaczej prawdopodobnie by nie przeżyła. Lilia polowała dla kotki, by ta była w stanie wykarmić kocięta i przetrwać, ale… Łasica chorowała. Jej stan polepszał się bardzo powoli i nawet po dwóch tygodniach nie była w stanie polować dla swoich kociąt; osłabienie, ból i inne objawy towarzyszyły jej w nieporadnych próbach odchowania dzieci, które otworzyły już oczy i powoli zaczynały eksplorować norę, w której zamieszkali. Stawało się dla niej jasne, że nie jest najlepszą ochroną i opieką dla tych małych kulek, które pokochała całą sobą… i o spróbowaniu oddania swojego miotu pod opiekę kogoś innego ostatecznie podjęła decyzję, kiedy kocięta miały niecałe cztery tygodnie. Były gotowe do wyjścia poza norę, poznawania świata poza nią, ale śnieg i niskie temperatury sprzyjały zachorowaniom – zarówno dla samej Łasicy, wciąż osłabionej, jak i jej małych kociąt. Z gorączką i mocnymi objawami przeziębienia zebrała całe swoje siły, by z pomocą Lilii zanieść kocięta na granicę Klanu Wichru.
  Tam natrafiła na patrol, złożony z Niedźwiedziej Gwiazdy, Golcowego Śpiewu i Pszczelej Łapy. Przywódcy zależało na zabraniu swojej córki, nawet jeśli ta właściwie nic nie przerobiła na swoim treningu z Tanecznym Krokiem, właśnie celem rozmowy o jej treningu i zmobilizowania jej do wzięcia się na poważnie za naukę. Patrol jednak nie trwał zbyt długo, kiedy koty znalazły czekające na granicy Łasicę z Lilią i malutką gromadką kociąt. Łasica nie musiała wiele mówić i długo prosić – Niedźwiedzia Gwiazda prawie od razu się zgodził, zwłaszcza że cynamonowa kotka powiedziała Wichrzakom wprost, że nie jest w stanie zapewnić właściwej opieki swoim kociętom, i nie ma nawet pojęcia, czy przeżyje do wiosny.
  Łasica pożegnała się ze swoimi dziećmi, mówiąc im, że jest jej bardzo przykro, ale znajdą się gdzieś, gdzie będą miały zapewnione ciepło, jedzenie i bezpieczeństwo – a jeżeli jej się uda, to któregoś dnia je odwiedzi, choć nie mogła niczego obiecać. Patrol zabrał więc kocięta do obozu; na szczęście Zamglony Brzeg wciąż miała trochę mleka, więc mogła choć trochę je karmić, nim w całości przejdą na stały pokarm. Choć ona i Pochmurny Świt mieli swoją siódemkę kociąt pod opieką, szybko zaoferowali się do pomocy, podobnie jak Nakrapiany Nos, na stale mieszkająca w kociarni. Kocięta spotkały się z gościnnym przyjęciem, troską, a nawet miłością ze strony nowych opiekunów. Oczywiście zaczęli oni szybko przekazywać maluchom wiedzę na temat życia w klanie. Do tej pory Łasica nie zjawiła się ponownie na granicy i jej los pozostaje nieznany.


INFORMACJE NA TEMAT KOCIĄT

W momencie pojawienia się miotu kocięta mają ok. 1 księżyc, zaczynają wychodzić z kociarni, poznawać obóz i koty i uczyć się o otaczającym je świecie. Na koniec marca kocięta będą w wieku 2 księżyców.

Zgodnie z zasadami genetyki kocię może mieć jedno z wymienionych umaszczeń:
• czarny jednolity, czarny pręgowany (bury);
• niebieski jednolity, niebieski pręgowany;
• cynamonowy jednolity, cynamonowy pręgowany;
• płowy jednolity, płowy pręgowany;
• koty pręgowane mogą mieć jeden z następujących wzorów pręgowania: klasyczne, tygrysie, cętkowane, ticked;
• każde z powyższych umaszczeń może wystąpić w wariancie colourpoint;
• dodatkowo kocięta mogą mieć białe znaczenia pokrywające pomiędzy 1 a 50% powierzchni ich ciała lub być pozbawione bieli.

Przykłady tych umaszczeń można znaleźć w ALBUMIE KOCICH UMASZCZEŃ.

Kocięta mogą być krótkowłose lub długowłose.

Dodatkowo dowolna ilość kociąt w tym miocie może mieć urodę kota w typie orientalnego. W opisie wyglądu powinna pojawić się informacja o głowie w kształcie trójkątnego klina, długim, prostym nosie oraz dużych, szeroko rozstawionych uszach.


WYTYCZNE DO PISANIA KARTY POSTACI

Po zarezerwowaniu miejsca w miocie (należy napisać w tym temacie wiadomość) każdy chętny ma tydzień na napisanie Karty Postaci. Należy w tym celu wypełnić FORMULARZ KARTY POSTACI. Dodatkowo pamiętaj o umieszczeniu linku do gotowej Karty Postaci w profilu i uzupełnieniu wszystkich pół profilu dotyczących swojej postaci.

W historii postaci należy zawrzeć:
• informację o narodzinach jako samotnik, przyjęty w wieku ok. 1 księżyca do Klanu Wichru,
• imiona rodziców: Argos i Łasica,
• imiona opiekunów: Zamglony Brzeg i Pochmurny Świt, Nakrapiany Nos,
• ilość kociąt w miocie (3) (4)/ilość rodzeństwa (2) (3) i imiona zaakceptowanych już postaci z rodzeństwa.

Aby dowiedzieć się więcej na temat Zamglonego Brzegu i Pochmurnego Świtu zapraszamy TUTAJ i do tematu ich MIOTU. TUTAJ można przeczytać o Nakrapianym Nosie.

Polecamy zapoznanie się z PORADNIKIEM DLA POCZĄTKUJĄCYCH i PORADNIKIEM TWORZENIA POSTACI.


LISTA CHĘTNYCH

Pszenica 🡢 slot trafił do adopcji
Rzepak - KP zaakceptowana
Komosa 🡢 Komosa - KP zaakceptowana
Żyto - KP zaakceptowana


Kolejność zgłoszeń nie wyznacza kolejności narodzin kociąt! Jeżeli w ogóle chcecie ją określać, co nie jest obowiązkowe, cały miot musi się dogadać i każdy musi się zgodzić na określoną kolejność.

Jeżeli gracze będą na to chętni, będzie można odegrać z Mistrzem Gry sesję w pierwszym czy drugim dniu po przyjęciu do klanu.

ZAPRASZAMY DO REZERWACJI MIEJSCA I GRY

W przypadku jakichkolwiek pytań można pisać tutaj, na serwerze Discorda, bezpośrednio do członków ADMINISTRACJI lub w temacie PYTANIA I PROPOZYCJE  Miot w Klanie Wichru 2483500703
Halloween


Ostatnio zmieniony przez Światło Gwiazd dnia Czw Mar 25, 2021 11:18 pm, w całości zmieniany 1 raz
Re: Miot w Klanie Wichru
Czw Mar 11, 2021 3:12 pm
Omszona Łapa
Omszona Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 19 / czerwiec
Matka : mała mrówka [npc]
Ojciec : świszczący nos [npc]
Mistrz : korzenny język
Wygląd : średniego wzrostu, obła w kształtach kotka o długim, przylegającym gładko do ciała futrze. szarobrązowa sierść pokryta jest czarnymi klasycznymi pręgami a pyszczek, szyję brzuch i łapy pokrywa biel. na okrągłym łebku widnieje różowy nosek i para trawiastozielonych oczu.
Autor avatara : adventurecatmipha
Liczba postów : 44
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t432-mech#1431
Zgłaszam się! Miot w Klanie Wichru 2661377464

_________________
Miot w Klanie Wichru 5gVEVNf
Re: Miot w Klanie Wichru
Czw Mar 11, 2021 3:13 pm
Orzechowy Cień
Orzechowy Cień
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 71 (sierpień)
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Gwieździsta Noc (*)
Partner : Słodki Nektar
Wygląd : stosunkowo masywny, wyższy niż przeciętnie długowłosy kocur o złocisto-orzechowym futerku, na którym malują się rudawo-brązowe i czarne klasyczne pręgi, i złocistych oczach; często rozczochrany, odstaje mu futro na głowie i piersi; porusza się z uniesionym ogonem
Multikonta : Wieczorna Rosa; Echo; Tygrysica
Autor avatara : avatar ja, art pliszka
Liczba postów : 2979
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t285-orzeszek#424
Omszona Łapa napisał:
Zgłaszam się! Miot w Klanie Wichru 2661377464
Dopisuję Miot w Klanie Wichru 2921075861

_________________

Miot w Klanie Wichru Cz7MEFY


Miot w Klanie Wichru MevtoU0

Re: Miot w Klanie Wichru
Czw Mar 11, 2021 3:21 pm
Pokrzywowa Łapa
Pokrzywowa Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 11 [maj]
Matka : Mętna Kałuża
Ojciec : Ogórkowąsy
Mistrz : Roztrzaskana Tafla
Partner : co...
Wygląd : Pierwsze co rzuca się w oczy, to oczyska kocura, z których spogląda na świat. Są one zielone, choć jak się bardziej przyjrzysz, douważysz, że są one jednak wyblakłe. Pręgi przy oczach ułożyły się w tak śmieszny sposób, że wygląda, jakby był ciągle zdenerwowany. Pyszczek ma okrągły, a na bokach znajduje się puchate futerko. Uszy ma zaokrąglone u góry, na których też widoczne są małe pędzielki. Nosek ma różowy, jest on trójkątnych kształtów. Pokrzywa jest rudym kocurem z ciemniejszymi pręgami, które układają się tygrysio, ora posiadającym biel . Jasny koloryt znajduje się na mordce, po czym idzie na klatkę piersiową, gdzie delikatnie się rozmazuje. Następne miejsca na których biała barwa jest, to łapy [nie widać jej na pierwszy rzut oka, ponieważ jest w miejscu, gdzie są poduszki kocurka]. No i oczywiście na brzuszku biel się pojawia. Z sylwetki jest jak reszta kociąt. Czyli po prostu mała, grubiutka kuleczka. Jako dorosły kot, w jego ciele przejdą duże zmiany. Wydłużą się łapy, a ciało nabierze mięśni. I trzeba też podkreślić, że jest długowłosy, co oznacza, że zimno omija go szerokim łukiem.
Multikonta : Rzepak [KW]
Liczba postów : 19
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t566-pokrzywek
brzmi interesująco Miot w Klanie Wichru 4156614502 w sumie co mi tam, spróbuje!
Re: Miot w Klanie Wichru
Czw Mar 11, 2021 3:21 pm
Biedronkowa Łapa
Biedronkowa Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 7 [V]
Matka : Zamglony Brzeg
Ojciec : Pochmurny Świt
Mistrz : -
Partner : -
Wygląd : Edredon to niska, delikatnie postawna członkini Klanu Wiatru o miękkim, gładkim długowłosym futrze. Kryje ją kremowe umaszczenie, będące najciemniejsze w miejscu grzbietu, łap oraz głowy, jednak przechodzące w coraz bledsze tony na bokach, szyi, brzuchu czy spodzie ogona. Na jej okrągłej głowie mieści się para trójkątnych ostro zakończonych pędzelkami uszu oraz pyszczek, w którego skład wchodzi jasnoróżowy nosek nad którym znajduje się para przenikliwych, szarych oczu.

Liczba postów : 8
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t590-edredon
Zgłaszam się :DD
Re: Miot w Klanie Wichru
Czw Mar 11, 2021 3:32 pm
Żyto.
Żyto.
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 2(marzec)
Matka : Łasica(biologiczna)/(opiekunka)
Ojciec : Argos(biologiczny)/Opiekun
Mistrz : \
Wygląd : Sarenka o pręgowanym ticket długim futerku, oraz dużej ilości bieli(pysk, klatka piersiowa, łapy, brzuch), o orientalnych kształtach oraz szaroniebieskich(wybarwią się na jasno oliwkowy) oczach

Multikonta : W przyszłości Wierzba
Liczba postów : 8
Kocię
https://starlight.forumpolish.com/t598-zytowipniesprawdzac
Oh no, nie zdążyłem xD
Re: Miot w Klanie Wichru
Czw Mar 11, 2021 3:48 pm
Orzechowy Cień
Orzechowy Cień
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 71 (sierpień)
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Gwieździsta Noc (*)
Partner : Słodki Nektar
Wygląd : stosunkowo masywny, wyższy niż przeciętnie długowłosy kocur o złocisto-orzechowym futerku, na którym malują się rudawo-brązowe i czarne klasyczne pręgi, i złocistych oczach; często rozczochrany, odstaje mu futro na głowie i piersi; porusza się z uniesionym ogonem
Multikonta : Wieczorna Rosa; Echo; Tygrysica
Autor avatara : avatar ja, art pliszka
Liczba postów : 2979
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t285-orzeszek#424
Pokrzywek napisał:
brzmi interesująco Miot w Klanie Wichru 4156614502 w sumie co mi tam, spróbuje!
Edredonka napisał:
Zgłaszam się :DD
Dopisuję!!

Kapitan napisał:
Oh no, nie zdążyłem xD
Możemy powiększyć miot do 4 miejsc, daj znać czy chcesz Miot w Klanie Wichru 1750554838

_________________

Miot w Klanie Wichru Cz7MEFY


Miot w Klanie Wichru MevtoU0

Re: Miot w Klanie Wichru
Sponsored content

Skocz do: