IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Wichru
 :: Obóz Klanu Wichru :: Wilcze Zęby
Szczątki Wilczych Zębów
Sro 20 Sty 2021, 20:23
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 1858
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
W Wilczej Paszczy, nieopodal wejścia do Wilczych Zębów, znajduje się kilka niewielkich skałek i niskich stalagmitów, które można by uznać za bardzo stare pozostałości jakiejś większej ściany. Ciasne zaułki pomiędzy nimi mogą stanowić niezły tor przeszkód dla najmłodszych kociąt; starsze raczej nie dadzą rady się przecisnąć, ale z pewnością dadzą radę wymyślić sobie inną zabawę w tej okolicy.
Re: Szczątki Wilczych Zębów
Czw 11 Mar 2021, 20:37
Porywista Łapa
Porywista Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 7 (V)
Matka : Zamglony Brzeg [NPC]
Ojciec : Pochmurny Świt [NPC]
Mistrz : Orzechowy Cień
Wygląd : Bardzo postawny kocur o średnim wzroście z tego niższego pułapu, długowłosy, futro zazwyczaj w lekkim nieładzie, umaszczenie czarne dymne oraz intensywne bursztynowe ślepia. Ma szczególnie sztywne wąsy, a na uszach posiada pędzelki.
Autor avatara : https://www.instagram.com/coon.enot.cat/
Liczba postów : 14
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t585-porywek
No i dymek nie żałował spojrzeć sobie tutaj. I to już któryś raz z kolei! Ba, że nie wytrzymał, żeby wszystko przynajmniej przelecieć swoimi szaroniebieskimi oczkami! No tylko tyle rzeczy miał jeszcze na karku do obadania i zobaczenia, że mu czasu na to nie starczyło. Do tego no rzeczywistego zwiedzenia. No więc dlatego teraz przyszedł to naprawić! Nie trzeba było wspominać chyba, że pierwsze w jego oczy rzuciły się małe przesmyki idealne wręcz dla jego drobnego ciałka. Mógłby sobie zrobić tutaj jakąś miejscówe i w ogóle! Jakby z tatkiem albo mamką się bawił w chowanego, to by go nie dorwali normalnie! Z rozpędu też doskoczył do najbliższego dziurska, wkładając do niego łebek. I to dalej szło! To... Idzie dalej! Nie ma zatrzymywania! Drobne łapy w pośpiechu ruszyły na przód, równo z ogonem pokazując podekscytowanie niemal wyskakujące z każdej z jego stron. Obijał się o stalagmity, biegając pomiędzy nimi całkowicie rozbawiony. Jednak nadszedł moment gdzie się zatrzymał. Droga gdzieś musiała się kończyć, co nie? No oczywiście, że tak. Ślepy zaułek! Zagubiony popatrzył na każde strony, nie umiejąc wywnioskować jak wyjść. Nie pamiętał jak tu doszedł. Ale to przecież nie jego wina! To te cosie tak go złapały! A co jak nie wyjdzie stąd nigdy?! Uwierzywszy w to i fakt, że jak nie wyjdzie do końca dnia, to będzie bolał go brzusio z głodu, jego serduszko zaczęło mocniej bić. Tak nie można! Co jak go tak rozboli, że no... Tak mocniej go rozboli, a wtedy coś się stanie?! Wziął szybko powietrza w swoje płucka.
- HALOOOO! - pisnął mocno niemal jakby będąc w pobliżu śmierci, przejęty całym zajściem.

//Gwiazdeczka ta kuzyneczka
Re: Szczątki Wilczych Zębów
Sob 20 Mar 2021, 15:32
Gwieździsta Noc
Gwieździsta Noc
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 24
Matka : Jaśniejący Płomień [NPC] (*)
Ojciec : Burzowe Niebo [NPC] (*)
Mistrz : Pochmurny Świt [NPC]
Wygląd : Średniej wielkości długowłosa kocica o srebrzystym futrze pokrytym czarnymi klasycznymi pręgami z symetrycznie rozłożoną, niewielką ilością bieli na mordce, kryzie, brzuchu, przednich i tylnych łapach. Znad krótkiego, drobnego pyszczka spoglądają lekko skośne oczy o tęczówkach o brawie zielonej, młodej trawy.
Multikonta : Kruczy Cień
Liczba postów : 98
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t316-gwiezdzista-noc#465
Kiedy ciocia Zamglona nosiła kocięta w brzuchu, Gwiazdka spędzała z nią dużo czasu, rozmawiając o ich przyszłym rodzicielstwie. W końcu mieli już jakieś doświadczenie w tej dziedzinie - sama srebrzysta była tego dobrym przykładem, kiedy po śmierci je rodziców wujek i ciotka zaopiekowali się nią. Potem pojawiła się jeszcze Pchełka. Teraz Gwiazdka miała wrażenie, że Zamglona i Pochmurny prowadzą jakąś rodzinę zastępczą. Nie była do końca przekonana do przygarnięcia przez nich kolejnego miotu. Zamglona miała już sporo własnych kociąt. Na pewno da radę wszystkie wykarmić? Miała wrażenie, że wujostwo bierze trochę za dużo na swoje barki.
Przechadzała się akurat przez obóz, kiedy do jej uszu dotarł cienki pisk. Kocica zamrugała gwałtownie i rozejrzała się dookoła, wtedy właśnie zobaczyła biednego Porywka, który utknął pomiędzy kamiennymi zębami. Był skórą zdartą z ich ojców. Podobało jej się, że był taki podobny do Pochmurnego. Podeszła do niego i usiadła po drugiej stronie zębów, przyglądając mu się uważnie swoimi zielonymi oczami.
— Co się stało, Porywku? Nie możesz wyjść? — zagadała do niego, obserwując kociaka uważnie i przy okazji dyskretnie zerkając w poszukiwaniu jakiegoś wyjścia dla niego. Na pewno nie chciała go stamtąd wyciągać za fraki. Będzie musiał trochę ruszyć makówką.

_________________

Szczątki Wilczych Zębów UNMuGiW
Szczątki Wilczych Zębów NyroKj4

Re: Szczątki Wilczych Zębów
Sob 20 Mar 2021, 20:19
Porywista Łapa
Porywista Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 7 (V)
Matka : Zamglony Brzeg [NPC]
Ojciec : Pochmurny Świt [NPC]
Mistrz : Orzechowy Cień
Wygląd : Bardzo postawny kocur o średnim wzroście z tego niższego pułapu, długowłosy, futro zazwyczaj w lekkim nieładzie, umaszczenie czarne dymne oraz intensywne bursztynowe ślepia. Ma szczególnie sztywne wąsy, a na uszach posiada pędzelki.
Autor avatara : https://www.instagram.com/coon.enot.cat/
Liczba postów : 14
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t585-porywek
Zaczął go stresować sam fakt tego, że nikt mu od razu nie odpowiedział. Jego słowa odbiły się tak... No pusto! A to nie było coś, czego chciał usłyszeć no! O-On tu utknie na amen, tak? Nie, nie, nie! Nie będzie tak! Nie mogło być! Ma się cofnąć?! Ma iść do przodu?! Ma się wdrapywać?! Podkopywać? A tu dało się w ogóle podkopać?! No nie będzie tu ślęczał! On nie chce żadnego kuku przez to! Co jak go tak naprawdę zaraz zamknie w ciemnościach?! I on wtedy jeszcze oślepnie, co?! Nawet nie wspomni o tym tatusiowi i mamusi! Nie minęło jednak tak długo, jak sam sądził, zanim wreszcie jakiś wybawiciel pojawił się w jego zasięgu słuchu. W wzroku w jakiejś części można ująć, że też. Znaczy wybawicielka! Zdawało mu się, że jej głos i typ wypowiedzi był wyjątkowo łagodnym. I jak bardzo go to zainteresowało! Też tak podobna była po oczach i pyszczku do opisu wyglądu kogoś z rodziny... Ale nieważne! On musi się wydostać! Usiadł na tyłeczku, żeby udało mu się bardziej wyciągnąć szyje i zauważyć jak daleko jest ta od niego. No i żeby do niej doleciało!
- Tak! Tak! Tak! - pośpiesznie potwierdził obawy nieznanej mu jeszcze kuzynki. - Weszlem tu no i... No i nie wyszlem! Ja tylko chcialem tu pooooglądac i w ogóle! A-A nie moge wyjsssc! T-To wcale nie mialo jak wyglądac! - opisał swój problem pełen strachu. - P-Pomoszesz?! Ja n-nie chce byc ssslepy albo zrobic puff z glodu albo byc caly calniutki jak cieniek! Ja wole tak jak teraz wygladac, a nie jakosss inaczej! Tak baco prosze! - poprosił z rozszerzonymi oczami, czując jak mu bije mocno serduszko na wzmiankę o tym co może z nim się stać.
Re: Szczątki Wilczych Zębów
Wto 30 Mar 2021, 17:44
Gwieździsta Noc
Gwieździsta Noc
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 24
Matka : Jaśniejący Płomień [NPC] (*)
Ojciec : Burzowe Niebo [NPC] (*)
Mistrz : Pochmurny Świt [NPC]
Wygląd : Średniej wielkości długowłosa kocica o srebrzystym futrze pokrytym czarnymi klasycznymi pręgami z symetrycznie rozłożoną, niewielką ilością bieli na mordce, kryzie, brzuchu, przednich i tylnych łapach. Znad krótkiego, drobnego pyszczka spoglądają lekko skośne oczy o tęczówkach o brawie zielonej, młodej trawy.
Multikonta : Kruczy Cień
Liczba postów : 98
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t316-gwiezdzista-noc#465
Wracam z nieobecności!

Gdyby tylko Gwiazdka wiedziała, że kuzyn nie wie, kim ona jest, chociaż przecież często ich odwiedza, bo rodzice Porywka wychowali i ją, a jego tata na dodatek był mistrzem, pod którego okiem skończyła trening, to pewnie po złości zostawiłaby go zaklinowanego w tych zębiskach i tyle by było z akcji ratunkowej ze strony Gwieździstej Nocy. Musiałby radzić sobie sam. Całe szczęście tak łatwo się nie sprzedał, mimo wpadnięcie w panikę, więc srebrzysta bardzo chętnie chciała mu pomóc, chociaż kusiło ją, aby się z nim jeszcze odrobinę podroczyć. Przyglądała się mu uważnie przez chwilę, siedząc w milczeniu, chociaż Porywek się tutaj płaszczył i prosił o pomoc, robiąc do niej przestraszone, wielkie oczka. Czuła w powietrzu jak głośno bije mu serce.
— Spokojnie, pomogę ci, Porywku. Musisz się tylko uspokoić i przestać panikować — zaczęła. Przyjrzała się jego klatce tu i ówdzie i dostrzegła, że przy odrobinie skupienia dałby radę sam stamtąd wyjść i wcale nie musiałaby go stamtąd wyciągać za fraki w zębach, ale oczywiście taka opcja też wchodziła w grę.
— Już, już. Zaraz sobie z tym poradzimy. Widzisz te zęby po lewej od ciebie? Są luźniejsze. Spróbuj się przez nie przecisnąć — podała mu pierwszą instrukcję w nadziei, że Porywek nie zrobi tu histerycznej sceny i poradzą sobie w ten sposób, ale kto wie? Może jej kuzyn będzie miał inne plany.

_________________

Szczątki Wilczych Zębów UNMuGiW
Szczątki Wilczych Zębów NyroKj4

Re: Szczątki Wilczych Zębów
Wto 08 Cze 2021, 20:14
Złocista Łapa
Złocista Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 6
Matka : Argos
Ojciec : Łasica
Mistrz : Kiełkujące Ziarno
Partner : --
Wygląd : Kocur jest czarnym wysokim orientalem, o białych znaczeniach na piersi, każdej łapie. Posiada długi ogon i przylegające krótkie futro. Ma również złote ślepia, i długie wybrysy.
Multikonta : Złota łapa [kg]
Autor avatara : Mrucz
Liczba postów : 148
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t819-mlek
Czarny oriental z nudów przechadzał się po wszystkich dostępnych dla niego lokacjach. Przystanął przy jakiejś ścianie, a dokładniej dziwnych pozostałościach jakiejś ściany. Ciekawe czy on dałby kiedyś jakąś powalić. Na pewno nie teraz, kiedy ledwo stoi na nogach a jego mięśnie praktycznie nie isntnieją. No cóż, może kiedy już zacznie trening na jednego z wojowników kanu wiatru.
        Jednak ten fakt nie sprawił, że kociak stracił zainteresowanie owymi resztkami ściany. Natomiast jeszcze bardziej wzbudziło to jego zainteresowanie owym miejscem! Jego historią i całym całokształtem. Zachichotał pod nosem na tą myśl, ktoś musiał być naprawdę silny. Przez chwilę myślał intensywnie nad jedną sprawą, a konkretnie czy miałby możliwość niejakiego zmieszczenia się pomiędzy nimi. Jednak chyba musiał przyznać, że jest maciupeńko ... Za duży! W życiu by nie pomyślał, o swojej sylwetce jako przy tuszy. Z resztą miał bardzo dobrą opinie na temat samego siebie i nie potrzebował stwierdzać tego na podstawie jakichś resztek wilczych zębów. Stał tak jak wryty w ziemię przyglądając się swoimi wielkimi żółtymi ślepiami poszczególnym skałką.

// Świerszcz!

_________________
Oh, the  misery
Everybody wants tobe my enemy
Spare the sympathy


Re: Szczątki Wilczych Zębów
Wto 08 Cze 2021, 21:45
Skoczna Łapa
Skoczna Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 11 [VII]
Matka : Zamglony Brzeg
Ojciec : Pochmurny Świt
Mistrz : Szałwiowe Życzenie
Partner : -
Wygląd : Świerszczyk to kremowy kocurek o pręgowaniu tygrysim. Jest on dość drobnej budowy, możnaby rzec, że wygląda mizernie. Jest on bowiem stosunkowo szczupły jak i niski. Jego niedużą główkę zdobią duże zielone oczęta. Łapki kocurka mimo, że są nawet długie nie robi A w jego wysokości dużej różnicy. Całe jego ciałko zakańcza długi puchaty ogonek.
Multikonta : Jarzmianka
Liczba postów : 24
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t763-swierszczyk
Tego dnia Świerszczyk pospał sobie nieco dłużej niż miał to w zwyczaju, jednak gdy tylko się rozbudził postanowił aktywnie rozpocząć dzień. Siedzenie w miejscu, bądź próba spania były zwykłą stratą czasu, a kremowy kociak był zdecydowanie temu przeciwny. Swoją przechadzkę postanowił rozpocząć w miejscu w którym aktualnie przebywał. Podnosząc się mozolnie z posłania ruszył w stronę tak zwanych Szczątków Wilczych Zębów. Miejsce to dość interesowało Świerszczyka, gdyż wystające z podłoża jak i sufitu skałki mocno pobudzały wyobraźnie pręgowanego. Przesiadując w tamtym miejscu zazwyczaj jego główka układała przeróżne historyjki związane z powstaniem tego miejsca, nie raz nawet on- Świerszcz był w nich główną postacią. Nawet w samotność, albo raczej szczególnie w samotności bawił się najlepiej. Nucąc jakąś melodię pod noskiem podszedł do jednej z tych skałek i zaczął pazurkiem po niej przejeżdżać, zupełnie bez celu. Wtem, spoglądając lekko w bok ujrzał szarego kocurka, wielkimi oczętami wpatrującego się również w owe kamienne zęby. Świerszczyk bez problemu mógł go rozpoznać, był to Miłek, jeden z kociaków którymi również raz po raz opiekowała się jego mama i jeszcze inna kociczka. Patrząc na niego zielonkawymi ślepkami zbliżył się do niego, stając tuż obok.
-Cześć Miłek! -przywitał się uśmiechając się od ucha do ucha. -Co porabiasz? -dopytał ciekaw jego myśli. Kto wie, może podobnie jak Świerszczyk wpatrując się w skałki układał historyjki i możliwe zdarzenia? Mogliby się wtedy nimi powymieniać, albo o! Odegrać w tym miejscu jakieś scenki!

_________________
Szczątki Wilczych Zębów ZlQT4qq
--・゚✧-✧・゚--
Switch on the sky
and the stars glow for you

Go see the world ’cause it’s all so brand new
Don’t close your eyes
’cause your future’s ready to shine

It’s just a matter of time
before we learn how to fly
--・゚✧-✧・゚--
Re: Szczątki Wilczych Zębów
Sro 09 Cze 2021, 08:50
Złocista Łapa
Złocista Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 6
Matka : Argos
Ojciec : Łasica
Mistrz : Kiełkujące Ziarno
Partner : --
Wygląd : Kocur jest czarnym wysokim orientalem, o białych znaczeniach na piersi, każdej łapie. Posiada długi ogon i przylegające krótkie futro. Ma również złote ślepia, i długie wybrysy.
Multikonta : Złota łapa [kg]
Autor avatara : Mrucz
Liczba postów : 148
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t819-mlek
Uslyszawszy czyiś głos ciemny kocurek podniósł wzrok spoglądając na kremowego starszego towarzysza. Nie utrzymywał z nikim dłuższego kontaktu, głównie błądząc myślami po przeróżnych miejscach. Toteż nie kojarzył za wiele imion swoich rówieśników. I oczywiście spodziewał się tego samego z strony innych kociaków. Jednak tu ten go zaskoczył. Wypowiadając jego imię zwrócił uwagę orientala bardziej niż normalnie. Zamrugał ciekawski kociaka, a może już terminatora? Wyglądał na dużego, chociaż był niższy od niego samego. Był pewny Że posiada więcej niż sześć Księżycy, a z pewnością nie był powinien obcować w żłobku.
— Zastanawiam się czy dałbym radę się tu zmieścić — Odpowiedział na zadane pytanie. Może dam wyjawi swoje imię później. Na razie jednak wolał pozostać w milczeniu, unikając wymowy imienia zielonookiego. — No a ty? Powątpiewam ze i ty się zmieścisz. Bez urazy — Dodał szczerząc zęby w uśmiechu.

_________________
Oh, the  misery
Everybody wants tobe my enemy
Spare the sympathy


Re: Szczątki Wilczych Zębów
Sro 09 Cze 2021, 13:03
Skoczna Łapa
Skoczna Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 11 [VII]
Matka : Zamglony Brzeg
Ojciec : Pochmurny Świt
Mistrz : Szałwiowe Życzenie
Partner : -
Wygląd : Świerszczyk to kremowy kocurek o pręgowaniu tygrysim. Jest on dość drobnej budowy, możnaby rzec, że wygląda mizernie. Jest on bowiem stosunkowo szczupły jak i niski. Jego niedużą główkę zdobią duże zielone oczęta. Łapki kocurka mimo, że są nawet długie nie robi A w jego wysokości dużej różnicy. Całe jego ciałko zakańcza długi puchaty ogonek.
Multikonta : Jarzmianka
Liczba postów : 24
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t763-swierszczyk
Mimo, że Miłka często mijał czy widywał w żłobku jakoś nie umiał sobie przypomnieć żeby kiedykolwiek mieli okazję zamienić choć słowo. Świerszczyk był raczej typem kota który nie pchał się do nowych znajomości co zapewne poskutkowało nieznajomością szarego. Z resztą, tyle kociąt mieszkało w kociarni, których kremowy nie znał, że raczej się temu nie dziwił. Jednak skoro już nadarzyła się okazja, może warto byłoby lepiej zaznajomić się z Miłkiem? Pytanie tylko czy i on będzie do tego skory. Pytać wprost go nie miał zamiaru, raczej tak nie wypadało. Gdyby Świerszcza ktoś o to zapytał, ten raczej poczułaby się niekomfortowo, a zdecydowanie nie chciał stawiać ciemnego w takiej sytuacji.
Słysząc jego słowa zmierzył go dokładnie wzrokiem od łap do pyska zmrużonymi oczami.
 -Mogłoby ci się udać. Ja jak byłem młodszy to bez problemu się tam mieściłem, lecz kiedy to było... chyba z cztery księżyce temu? Coś około. - mruknął obracając wzrok zielonych ślepi na swoje łapy. Sam chętnie by połaził między skałkami, jednak dłużej analizując ten pomysł stwierdził, że to raczej niewykonalne, tak jak powiedział to Miłek. Widząc uśmiech na pyszczku towarzyszą, również go odwzajemnił jednak w bardziej delikatny sposób. Po krótkiej chwili ciszy końcówka jego ogonka lekko drgnęła. Wypadałoby się odezwać choć słowem, zwłaszcza, że na ostatni odzew złotookiego.
 -Mógłbym zadać ci pytanie? Jeśli poczujesz się z nim niekomfortowo nie musisz mi odpowiadać. - mruknął ostrożnie i nie czekając na odpowiedź postanowił kontynuować.

_________________
Szczątki Wilczych Zębów ZlQT4qq
--・゚✧-✧・゚--
Switch on the sky
and the stars glow for you

Go see the world ’cause it’s all so brand new
Don’t close your eyes
’cause your future’s ready to shine

It’s just a matter of time
before we learn how to fly
--・゚✧-✧・゚--


Ostatnio zmieniony przez Skoczna Łapa dnia Czw 17 Cze 2021, 20:47, w całości zmieniany 2 razy
Re: Szczątki Wilczych Zębów
Pon 14 Cze 2021, 23:37
Złocista Łapa
Złocista Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 6
Matka : Argos
Ojciec : Łasica
Mistrz : Kiełkujące Ziarno
Partner : --
Wygląd : Kocur jest czarnym wysokim orientalem, o białych znaczeniach na piersi, każdej łapie. Posiada długi ogon i przylegające krótkie futro. Ma również złote ślepia, i długie wybrysy.
Multikonta : Złota łapa [kg]
Autor avatara : Mrucz
Liczba postów : 148
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t819-mlek
— Na dobrą sprawę, każdy się tu kiedyś mieścił. Ale wtedy jakoś nie ciągnęło mnie do pchania się w takie miejsca. Chyba jednak odpuszczę, nie chce tu zostać na zawsze. — Zachichotał pod nosem mrużąc oczy. Tak, już sobie to wyobrażał jak siedzi z ciałem pomiędzy kamieniami przez księżyce. A czasu mija, aż umrze jako stary dziadek! Nie chciał takiego życia, definitywnie.
Jego uwagę od kamieni, odciągnęł jednak po raz kolejny kocur. Spojrzał na niego, już bardziej zainteresowany. Pytanie.? Nie musiał się pytać, by zadać pytanie! A może było to pytanie specjalnie ważne i dyskretne, nie unoś się Miłku.
— Bez najmniejszego problemu, mój kolego —

_________________
Oh, the  misery
Everybody wants tobe my enemy
Spare the sympathy


Re: Szczątki Wilczych Zębów
Czw 17 Cze 2021, 21:04
Skoczna Łapa
Skoczna Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 11 [VII]
Matka : Zamglony Brzeg
Ojciec : Pochmurny Świt
Mistrz : Szałwiowe Życzenie
Partner : -
Wygląd : Świerszczyk to kremowy kocurek o pręgowaniu tygrysim. Jest on dość drobnej budowy, możnaby rzec, że wygląda mizernie. Jest on bowiem stosunkowo szczupły jak i niski. Jego niedużą główkę zdobią duże zielone oczęta. Łapki kocurka mimo, że są nawet długie nie robi A w jego wysokości dużej różnicy. Całe jego ciałko zakańcza długi puchaty ogonek.
Multikonta : Jarzmianka
Liczba postów : 24
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t763-swierszczyk
-Rzeczywiście, jest takie ryzyko -zamruczał pod noskiem, a jego wąsiska lekko drgnęły. Sam również nie chciałby utknąć na wieczność w skałach i szczerze mu się nie dziwił. Z resztą, Miłek nie był już malutkim kocięciem, może i na oko Świerszcza by się zmieścił, ale wiadomo, może się mylić. Nie chciałby, żeby przez niego czarny kocurek tam utknął.
-Zastanawiałem się, jak to wygląda z twoją mamą. Czasem zajmowała się tobą Zamglony Brzeg, ale to moja mama. Sam nigdy się jej nie pytałem, ale skoro już rozmawiamy to stwierdziłem, że zapytam Ciebie... -zapytał przekręcając lekko łebek w bok.

_________________
Szczątki Wilczych Zębów ZlQT4qq
--・゚✧-✧・゚--
Switch on the sky
and the stars glow for you

Go see the world ’cause it’s all so brand new
Don’t close your eyes
’cause your future’s ready to shine

It’s just a matter of time
before we learn how to fly
--・゚✧-✧・゚--
Re: Szczątki Wilczych Zębów
Czw 17 Cze 2021, 21:57
Złocista Łapa
Złocista Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 6
Matka : Argos
Ojciec : Łasica
Mistrz : Kiełkujące Ziarno
Partner : --
Wygląd : Kocur jest czarnym wysokim orientalem, o białych znaczeniach na piersi, każdej łapie. Posiada długi ogon i przylegające krótkie futro. Ma również złote ślepia, i długie wybrysy.
Multikonta : Złota łapa [kg]
Autor avatara : Mrucz
Liczba postów : 148
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t819-mlek
Cóż, pytanie kolegi sprawiało że był zmuszony do wspominania jeszcze wczesnego dziecińwta. Przez jego życie przewijała się duża ilość kocic się nim zajmującym fakt, jednak myślał, że to oczywiste. Jego mamy nie było. I tak musiało być, mimo, że poczuł się trochę niezręcznie pozwolił na zadanie pytania. Nie schowa nosa w ogon i nie stchórzy. Przybrał naturalny i spokojny wyraz pyska, lekko zmuszając się do odpowiedzi.
— No, ona po prostu nie lubiła klanów. A ja z rodzeństwem tak. Więc ona sobie poszła, a ja zostałem. I tyle, dalej mnie kocha — Dodał, nie przepadał za tematem swoim i swojej rodziny. Strzepnął ogonem unosząc wyżej jedną z brwi. — Tylko nie domawiaj sobie niczego, inaczej dorwę cię i wyrwe uszy z ogonem — Miauknął wesoło, tak plotki były okropne. A on nie chciał żadnych pomówień na swój temat. Nie w klanie w którym chciał zrobić wielką kariere. Spojrzał po koledze przyjaźnie, zamyślając się nad kontunuacją rozmowy.
— Chcesz zagrać w mechopiłkę? —

_________________
Oh, the  misery
Everybody wants tobe my enemy
Spare the sympathy


Re: Szczątki Wilczych Zębów
Wto 22 Cze 2021, 16:17
Skoczna Łapa
Skoczna Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 11 [VII]
Matka : Zamglony Brzeg
Ojciec : Pochmurny Świt
Mistrz : Szałwiowe Życzenie
Partner : -
Wygląd : Świerszczyk to kremowy kocurek o pręgowaniu tygrysim. Jest on dość drobnej budowy, możnaby rzec, że wygląda mizernie. Jest on bowiem stosunkowo szczupły jak i niski. Jego niedużą główkę zdobią duże zielone oczęta. Łapki kocurka mimo, że są nawet długie nie robi A w jego wysokości dużej różnicy. Całe jego ciałko zakańcza długi puchaty ogonek.
Multikonta : Jarzmianka
Liczba postów : 24
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t763-swierszczyk
Pokiwał delikatnie łbem po udzieleniu przez Miłka odpowiedzi na zadane wcześniej pytanie.
-Oh, współczuję. Cieszę się jednak niezmiernie, że tu trafiłeś. Miło się z tobą rozmawia -mruknął posyłając mu ciepły uśmiech. Jego słowa jednak były jak najbardziej szczera, gdyż Miłek, jak i całe jego rodzeństwo zdawało się być bardzo ciekawym towarzystwem. Co prawda z resztą nie miał jeszcze okazji zamienić słowa, lecz mimo to czasami zdarzało mu się im przyglądać. Może i nie byli urodzeni w klanie, natomiast niczym się nie różnili od innych. Byli zwykłymi kotami Klanu Wichru. A może nawet niezwykłymi, właśnie przez to? Temat zdecydowanie dość ciekawy na dłuższe rozmyślania, lecz teraz przecież miał towarzysza obok i nie wypadałoby tak po prostu przestać się odzywać.
-To jasne, przysięgam. Sianie plotek nie jest w moim stylu. -odmruknął spokojnie. Szczególnie, że nie miał żadnych podstaw do rozpowiadania jakichkolwiek nieprawdziwych informacji o Miłku. Jeśli on tego nie chciał, Świerszcz będzie milczał jak grób. Po chwili jednak z pyszczka czarnofutrego padła propozycja, chyba zabawy? A przynajmniej w mniemaniu kremowego nazwa tak brzmiała. Nigdy jednak nie spotkał się z czymś podobnym, co wprawiło go w lekkie zakłopotanie.
-Bardzo chętnie, niestety jednak nie mam pojęcia czym to jest. -odpowiedział zgodnie z prawdą, wpatrując się głęboko w złote ślepia kompana.

_________________
Szczątki Wilczych Zębów ZlQT4qq
--・゚✧-✧・゚--
Switch on the sky
and the stars glow for you

Go see the world ’cause it’s all so brand new
Don’t close your eyes
’cause your future’s ready to shine

It’s just a matter of time
before we learn how to fly
--・゚✧-✧・゚--
Re: Szczątki Wilczych Zębów
Sro 23 Cze 2021, 17:28
Złocista Łapa
Złocista Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 6
Matka : Argos
Ojciec : Łasica
Mistrz : Kiełkujące Ziarno
Partner : --
Wygląd : Kocur jest czarnym wysokim orientalem, o białych znaczeniach na piersi, każdej łapie. Posiada długi ogon i przylegające krótkie futro. Ma również złote ślepia, i długie wybrysy.
Multikonta : Złota łapa [kg]
Autor avatara : Mrucz
Liczba postów : 148
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t819-mlek
— Nie chcę tego słyszeć, Oj to ten biedny kociak bez matki! Mruknął gniewnie. Już nasłuchał się o sobie tyle, że aż mu się uszami wylewały głosy matek. — Jeszcze pokażę, że jestem więcej wart niż jakieś współczucie. Odparł kładąc uszy do tyłu. No ile można! Skinął słysząc odpowiedź kremowego. Przynajmniej tyle dobrego, jednak zaraz zapomniał o swoich humorach kiedy kolega nie wiedział nic o mechopiłce. Tym razem to Miłkowi było szkoda kolegi, że nie miał tak kolorowego dzieciństwa.
          — O chłopie! Co robiłeś przez całe życie? Nieważne, patrz bierzesz trochę mchu. Zaprezentował rozmówcy wcześniej wygrzebany mech z czyjegoś legowiska i zabrał się za formowanie z niego zbitej kulki. Następnie wrócił do wyjaśnień. — No i teraz, ja ci ją rzucę a ty łapiesz i tak dopóki ktoś jej nie odbije. Ogarniasz? Odparł energicznie, praktycznie nie czekając na odpowiedź z jego strony bo już odskoczył do tyłu rzucając na razie lekko i spokojnie kawałkiem mchu pilnie wyczekując kontrataku z strony zielonookiego.

_________________
Oh, the  misery
Everybody wants tobe my enemy
Spare the sympathy


Re: Szczątki Wilczych Zębów
Czw 24 Cze 2021, 00:04
Skoczna Łapa
Skoczna Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 11 [VII]
Matka : Zamglony Brzeg
Ojciec : Pochmurny Świt
Mistrz : Szałwiowe Życzenie
Partner : -
Wygląd : Świerszczyk to kremowy kocurek o pręgowaniu tygrysim. Jest on dość drobnej budowy, możnaby rzec, że wygląda mizernie. Jest on bowiem stosunkowo szczupły jak i niski. Jego niedużą główkę zdobią duże zielone oczęta. Łapki kocurka mimo, że są nawet długie nie robi A w jego wysokości dużej różnicy. Całe jego ciałko zakańcza długi puchaty ogonek.
Multikonta : Jarzmianka
Liczba postów : 24
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t763-swierszczyk
-Oh, jasne. Wybacz. -mruknął przepraszająco skinając kremowym łbem. Cóż, rzeczywiście chyba było to nieodpowiednie z jego strony, jednak co się stało to się nie odstanie, więc jedyne co mu pozostało to właśnie przeprosiny. Niby to tylko marne słówka, jednak z pyszczka Świerszcza zawsze były one szczere. Nie miał rzecz jasna za złe Miłkowi tego.. gniewu? W końcu to on wykazał się takim zachowaniem, a jego reakcja był zrozumiała.
-Moim skromnym zdaniem, nie musisz niczego udowadniać, jednak jeśli twierdzisz inaczej, też jest w porządku. -odparł posyłając mu delikatny uśmiech. Każdy jest przecież wiele wart, bez względu na jakieś sytuacje z przeszłości. Nie chciał jednak Miłkowi w żaden sposób narzucać swojego zdania. Ważne było, aby to on czuł się wystarczająco dobrze, a Świerszczowi nic do tego.
Jego wąsiki lekko zadrżały z chichotu, usłyszawszy początek zdania wypowiedzianego przez czarno białego kociaka, nie odezwał się jednak ani słowem, uważnie słuchając jego instrukcji. Jego brewki delikatnie uniosły się w górę, a niemalże od razu gdy skończył mu tłumaczyć, Świerszcz pokiwał ze zrozumieniem głową. Zasady były całkiem proste, na dodatek zabawa brzmiała bardzo ciekawie. Miłek jednak nie czekał ani chwili, rzucając kulkę mchu w jego stronę. Kremowy, co prawda niezdarnie, z powrotem mu ją odrzucił. Cóż, nie spodziewał się tak szybkiego rozpoczęcia gry, lecz mimo to nawet mu wyszło.

_________________
Szczątki Wilczych Zębów ZlQT4qq
--・゚✧-✧・゚--
Switch on the sky
and the stars glow for you

Go see the world ’cause it’s all so brand new
Don’t close your eyes
’cause your future’s ready to shine

It’s just a matter of time
before we learn how to fly
--・゚✧-✧・゚--
Re: Szczątki Wilczych Zębów
Nie 28 Lis 2021, 16:11
Traszkowa Łapa
Traszkowa Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : DWADZIEŚCIA?! / sierpień
Matka : łania skórka
Ojciec : puszysta chmura
Mistrz : skowronkowy trel / dawniej orzechowy cień
Wygląd : drobna, krótkowłosa, czarna z białymi znaczeniami na pysku, szyi, piersi i łapach (na przednich do nadgarstka, na tylnych - do stawu skokowego). oczy jaskrawo zielone, jak świeża trawa.
Multikonta : pliszkowy dziób, zaćmione słońce, płotkowa łapa
Autor avatara : ekaterina solovieva
Liczba postów : 151
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1151-traszka#15592
Odkąd Traszka otworzyła oczka, stalagmity i stalaktyty były częstym obiektem jej obserwacji. Znaczy, oczywiście, nie nazywała ich tymi wyrafinowanymi nazwami, bo zwyczajnie ich nie znała, ale… czy naprawdę żyli w wilczej paszczy, a to były tego wilka zęby? Jeśli tak, to miał okropnie krzywe uzębienie. No, ale przede wszystkim, to czy w takim razie Duże Koty nie bały się, ze ten wilk ich wszystkich kiedyś zje?! Tyle pytań, tak mało odpowiedzi.
Dzisiaj w planie było sprawdzanie, uuch, właściwości przeróżnych takiego zęba. Ruszyła więc z Wilczych Zębów, do miejsca, gdzie te ząbki były mniejsze i odpowiednie do jej eksperymentów, bo przecież Traszka była mała i nie poradziłaby sobie z takim porządnym stalagmitem.
Pierwszy test: twardość.
Traszka zaczęła pchać i napierać łapami na ząb, ale ten ani rusz. Jedynie ją ciałko rozbolało. Wynik testu: ząb zbyt twardy na siłę Traszki. Nie wiadomo jak z siłą innych, Dużych Kotów, ale póki co nie miała nikogo, kto mógłby posłużyć jej pomocą.
Drugi test: zapach i smak.
Różowy niosek zaniuchał kamienny ząb, ale ten nie różnił się swoją wonią znacząco od całej reszty tej jaskini. Kamień, wilgoć, ziemia, trochę kociego futra. Czas na test smaku; chociaż nieco niepewnie, to Traszka przesunęła języczkiem po powierzchni stalagmitu, pomlaskała kilka razy… i poza nieprzyjemnym uczuciem ziemi i kurzu w mordce, to żadnego smaku to nie miało. Szkoda. Wynik testu: brak zapachu i smaku.
Traszka plasnęła zadkiem na ziemię, trochę zawiedziona tym, jak zwyczajny był ten test. Ten ząb mógłby być, chociażby, słony!

Miłek
Re: Szczątki Wilczych Zębów
Nie 28 Lis 2021, 21:06
Złocista Łapa
Złocista Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 6
Matka : Argos
Ojciec : Łasica
Mistrz : Kiełkujące Ziarno
Partner : --
Wygląd : Kocur jest czarnym wysokim orientalem, o białych znaczeniach na piersi, każdej łapie. Posiada długi ogon i przylegające krótkie futro. Ma również złote ślepia, i długie wybrysy.
Multikonta : Złota łapa [kg]
Autor avatara : Mrucz
Liczba postów : 148
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t819-mlek
Miłek niechętnie wchodził do kociarni. Kojarzyło mu się to z tym całym byciem kociakiem i trujkiem brakiem matki i w ogóle. Aż szkoda było spoglądać w tamtą stronę, jednak odkąd na świat przyszedł kolejny miot co usłyszał przypadkiem w legowisku uznał się za dobrą niańkę kiedy nie był na treningu. Tak nie miał co robić gdy nie był potrzebny. Wszedł na teren matek i ich pociech spoglądając na kamienne ostre wzniesienia gdzie niegdyś bawił się z skoczną łapą. Szkoda, że ich relacja tak zanikła po mianowaniu.
Chciał przejść dalej, jednak ku jego zdziwieniu zauważył pewną małą istotkę która próbowała uporczywie przesunąć skały a potem je zjeść. Oriental przyłapał się na tym, że obserwował jej poczynania stojąc naprzeciw i gapiąc się bez żadnego wstydu. Ta była całkiem podobna do niego samego patrząc na kolorystykę miękkiej szaty. Czerń i biel bardzo jej albo mu pasowała gdyż nie mógł stwierdzić jakiej płci jest owe kociątko. Odchrząknął zwracając na siebie uwagę kocięcia, aby jeszcze czegoś nie zrobiło sobie w styczności z stalaktytem.
- Nie wiedziałem, że te skały są aż takie dobre. Warto spróbować? - Zagaił siadając nieopodal.

_________________
Oh, the  misery
Everybody wants tobe my enemy
Spare the sympathy


Re: Szczątki Wilczych Zębów
Pon 13 Gru 2021, 13:04
Traszkowa Łapa
Traszkowa Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : DWADZIEŚCIA?! / sierpień
Matka : łania skórka
Ojciec : puszysta chmura
Mistrz : skowronkowy trel / dawniej orzechowy cień
Wygląd : drobna, krótkowłosa, czarna z białymi znaczeniami na pysku, szyi, piersi i łapach (na przednich do nadgarstka, na tylnych - do stawu skokowego). oczy jaskrawo zielone, jak świeża trawa.
Multikonta : pliszkowy dziób, zaćmione słońce, płotkowa łapa
Autor avatara : ekaterina solovieva
Liczba postów : 151
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1151-traszka#15592
Jej badania przerwał głos jakiegoś kocura. Traszka burknęła na jego słowa, nie rozumiejąc, co ma na myśli.
Guptasie, to nie jes jedzenie, chyba, po prosu spawdzam — miauknęła, po czym uniosła główkę, by zobaczyć, kto to przyszedł dotrzymać jej towarzystwa. — Oja, ale masz... smiesny pyscek, wiesz? Strasnie dłuuuugi, i takie wielkie usy! Nie jeseś kotem? Inne koty tak nie wyglądają... — do jej głowy nie wpadło, że takie słowa mogłyby być krzywdzące i nieuprzejme; zapewne gdyby była tu z nią Rosa, to wyglądałoby to inaczej, ale siostry brak - Traszka gadała, co jej przyszło na myśl.
Eeej, ty jeseś duży! Pomoses mi!!! — zaczęła podrygiwać wesoło, zapominając w ogóle Miłkowi wspomnieć, w czym jej pomoże.

_________________
Szczątki Wilczych Zębów Aniolek
Re: Szczątki Wilczych Zębów
Wto 14 Gru 2021, 21:22
Złocista Łapa
Złocista Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 6
Matka : Argos
Ojciec : Łasica
Mistrz : Kiełkujące Ziarno
Partner : --
Wygląd : Kocur jest czarnym wysokim orientalem, o białych znaczeniach na piersi, każdej łapie. Posiada długi ogon i przylegające krótkie futro. Ma również złote ślepia, i długie wybrysy.
Multikonta : Złota łapa [kg]
Autor avatara : Mrucz
Liczba postów : 148
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t819-mlek
Koteczka z entuzjazmem mu odpowiedziała, uśmiechnął się pod nosem i zastrzygł uszami.
- Koty raczej przywykły do jedzenia innych zwierząt. Myszy i nornice albo ryby. Lepiej nie próbuj gryźć tego bo będą cię boleć zęby. O ile je masz - Dodał nie będąc pewnym tego w jakim wieku te sie pojawiają. Czarno biała wyglądała bardzo przyjaźnie, praktycznie była identyczna co do Miłka.
Właściwie to towarzystwo kotki mu odpowiadało, nie patrząc na różnice wieku. No przynajmniej dopóki nie wspomniała jego wyglądu. Ten uniósł lekko brew i przeszył chłodnym spojrzeniem jej nie wielką osóbkę.
- Kim miałbym według ciebie być? Może wilkiem, wiesz co to w ogóle wilk? Czy jesteś tak tępa?- mruknął w myślach - Ja po prostu nie jestem taki jak wszyscy. - Liczył od czarnej słowo przeprosin, jednak usłyszał tylko prośbę o pomoc przez co lekko się na niej zawiódł. Niech tylko powie jej o co chodzi i rozważy czy to zajęcie dla niego wykonalne.

_________________
Oh, the  misery
Everybody wants tobe my enemy
Spare the sympathy


Re: Szczątki Wilczych Zębów
Pią 24 Gru 2021, 13:33
Traszkowa Łapa
Traszkowa Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : DWADZIEŚCIA?! / sierpień
Matka : łania skórka
Ojciec : puszysta chmura
Mistrz : skowronkowy trel / dawniej orzechowy cień
Wygląd : drobna, krótkowłosa, czarna z białymi znaczeniami na pysku, szyi, piersi i łapach (na przednich do nadgarstka, na tylnych - do stawu skokowego). oczy jaskrawo zielone, jak świeża trawa.
Multikonta : pliszkowy dziób, zaćmione słońce, płotkowa łapa
Autor avatara : ekaterina solovieva
Liczba postów : 151
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1151-traszka#15592
Kotka zmarszczyła pyszczek w grymasie, sfrustrowana gadką kocura. Czemu traktował ją, jakby była głupia?
N-No pseciesz wiem! I ocywiście, że mam zemby, głuptasie — czemu jakiś kot miałby nie mieć zębów? I jak zęby miały ją boleć, przecież są takie twarde i ostre... on chyba był jakiś nie ten-tego. Mówił do niej jak odklejony od rzeczywistości!
I... znowu zaczął mówić do niej tym tonem, traktując ją jak jakąś nieogarniętą, nic nie wiedzącą o świecie idiotkę. Traszka najeżyła się... czemu był taki niemiły, i czemu wydawał się taki nieprzyjemny i jakby... zły na nią, przecież nie zrobiła nic źle, prawda? Nie patrzyła mu w oczy, to było strasznie niekomfortowe, ale pewnie gdyby to zrobiła, to byłoby tylko gorzej.
Jasne że wiem! Jest duży i niebespiecny, ma duze zęby. Było tak mówić od rasu, psecies nie jestem głupia!!! — pisnęła. Rozmowa z tym kotem bez Roski była strasznie stresująca; Roska wiedziałaby co mu powiedzieć, żeby się ogarnął. — Eeeech, w kasdym razie, weś walnij jeden z tych zębów, dobraa? Albo napsyj. Żeby spawdzić, czy się łatwo rozwali, czy jest twardy na tyle, by kot go nie móg rozwalić, wiesz — poleciła, próbując już kompletnie zapomnieć o niemiłym incydencie przed chwilą.

_________________
Szczątki Wilczych Zębów Aniolek
Re: Szczątki Wilczych Zębów
Sponsored content

Skocz do: