IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Wichru
 :: Tereny Klanu Wichru :: Granice
Re: Piaszczysty Brzeg
Wto 13 Lip 2021, 15:28
Krowia Łapa.
Krowia Łapa.
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 15 księżyce
Matka : Gronostajowa Mordka
Ojciec : Czerwony kwiat
Wygląd : Zwykła długo włosa kotka w czarne łaty na grzbiecie. Posiada czarne uszy i ogon oraz trzy czarne łapy, które mają na sobie parę białych kropek. Oczy posiada ona szaro-niebieskie
Autor avatara : Autorem jestem ja
Liczba postów : 135
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t474-krowka-mucka
Krówka

Nadal szala koło kilka patrząc tym razem na swoje łapy. Kotka nie wiedziała jaki był cel tej podróży, kocurek nic jej nie powiedział, choć o nic nie pytała. Nagle kotka usłyszała słowa, które bardzo ją ucieszyły. W końcu jej łapy odpoczną!
- och w końcu. Maję łapy odpoczną, i nie będą mnie boleć - zaśmiała się patrząc na pysk przyjaciela. Lecz nagle jej wzrok poszedł gdzie indziej. Poszedł pod poseł, którego nigdy wcześniej nie widział. Było to dziwne, lecz fajne uczucie, a ta woda była bardzo piękna. Porozmawiajmy dnia x idealnie się w to wpasowała. Pierwszy raz widziała to miejsce
-jest tutaj przepięknie! - odpowiedziała krótko
Re: Piaszczysty Brzeg
Wto 13 Lip 2021, 15:46
Kiełkujące Ziarno
Kiełkujące Ziarno
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 31 [Grudzień 2021]
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] [*] -> Tonące Słońce
Ojciec : Niedźwiedzi Sen [NPC] [*]
Mistrz : Sensei Tonące Słońce.
Partner : Krówka...?
Wygląd : Wysoki i masywny, długowłosy, klasyczny czarnopręgowany bury kot o złotych oczach.
Multikonta : Kłoda [Samotnik] ; Mokra Łapa [Rzeka]
Autor avatara : thetussetravels
Liczba postów : 294
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t344-powojnik
- Odpoczną póki nie będziemy musieli wracać. - Miauknął z lekkim westchnięciem, przechylając na moment łeb na bok. Lubił spędzać czas z Krówką, ale często to był jedyny wolny czas pomiędzy obowiązkami Wojownika, już nie mówiąc o obowiązkach Terminatora łaciatej.
- W takim razie cieszę się, że Ci się podoba. Sam nigdy tu nie byłem, ale słyszałem dużo o tym, gdzie leży to jezioro. I faktycznie jest przeogromne. - Wymiauczał odrobinę podekscytowany i ożywiony, ale nie wiedział, czy jest to spowodowane widokiem nowego miejsca czy obecnością młodszej kotki. - W ogóle wiesz, że już nie jesteśmy na Terenach naszego Klanu? Granica jest w sumie za nami. - Więc na szczęście nie opuścili daleko Klanowych ziem, raczej nikt go za to nie zjedzie, że wyprowadza Terminatorkę, do tego nie swoją, poza Granice... Raczej...
- I w ogóle... Co tam u Ciebie? - Spytał, chcąc jakoś zacząć rozmowę. Nie chciał siedzieć w głuchej ciszy na tym spotkaniu-randce, czułby się wtedy... Trochę niezręcznie...

_________________
Re: Piaszczysty Brzeg
Wto 13 Lip 2021, 16:29
Krowia Łapa.
Krowia Łapa.
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 15 księżyce
Matka : Gronostajowa Mordka
Ojciec : Czerwony kwiat
Wygląd : Zwykła długo włosa kotka w czarne łaty na grzbiecie. Posiada czarne uszy i ogon oraz trzy czarne łapy, które mają na sobie parę białych kropek. Oczy posiada ona szaro-niebieskie
Autor avatara : Autorem jestem ja
Liczba postów : 135
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t474-krowka-mucka
Krowa
Patrzyła na swoje łapy, i bawiła się Piaskiem, który bardzo ją zaciekawił. Była to w końcu nowa rzecz, która dziś poczuła, zobaczyła. Ten piasek naprawde był fajny! Ciekawe czy jej rodzieństwo również zobaczyło coś takiego. Uslyszala nagle słowa kocura, przez co na chwilę przestała się bawić
- Och tak masz rację kielku! Ale mam nadzieję że posiedzimy tutaj jednak troszkę dłużej niż, nasze wcześniejsze rozmowy trwały! Bardzo lubię spędzać z tobą czas, i chciałabym spędzać go jak najwiecej- Odpowiedziała kotka, uśmiechając się do przyjaciela, a po chwili wróciła do grzebania łapa w piasku. Gdyby kotka widziała co kocura czuje, napewno by zmieniła swoje postępowanie do niego. Kotka nie wiedziała ze kocura dąży ją magicznym uczuciem, i traktowała go jak swojego najlepszego przyjaciela na świecie
- och widzisz. Jednak nie jest to moja wina, że tak szybko się zmeczylam! Tylko wina drogi, która jednak okazała się być dość długa! Hah. Nie poczułam nawet tego, przez rozmowę z tobą-
Podniosła wzrok i spojrzała wprost w oczy swego przyjaciela. Widziała w nich dobijające się światła, które nadawały pięknu kocurowi. Jego spojrzenie sprowadzalo kotkę na dość dziwne uczucie, jakby ból, lecz nie to, to było coś takiego. Jakby zgraja motyli siedziała jej w brzuchu i zaczęła gwałtownie latać. Kotka nagle oderwała swój wzrok od oczu przyjaciela, wróciła wzrokiem spowrotem na piach pod łapami.
-czuje sie dobrze, ale bardziej zastanawia mnie jak wygląda teraz twoje życie wojownika, co i ciebie?-
Spytała nie patrząc na przyjaciela. Spojrzała na takie wody, w której odbijaly się światła słońca
- kielku... Trochę smutno mi jest, że nie możemy spędzać z sobą tyle czasu co kiedyś, na wspólnych rozmowach, zabawach. Bardzo za tym tęsknię. I nienawidzę tego okresu w moim życiu. Moje treningu starsznie zawalają mi czas, ale wiem że twoje obowiązki również nie należą do latwych, i również ich masz dużo. Ale mam nadzieję że się doczekam mianowana, by w końcu spędzać z tobą każdy wolny czas. Choc troche wątpię w swoje mianowanie, gdyż posiadam dwie krzywe łapy i nie jestem w stanie zabić nawet chorelnego ptaka... -
Młoda terminator każdy zaczęła się wykąpać powoli swojemu przyjacielowi z problemów które ją strasznie przytłaczając. Mówiąc to położyła po sobie uszy, a jej pysk skazywał na dość duży smutek
Re: Piaszczysty Brzeg
Wto 13 Lip 2021, 17:06
Kiełkujące Ziarno
Kiełkujące Ziarno
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 31 [Grudzień 2021]
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] [*] -> Tonące Słońce
Ojciec : Niedźwiedzi Sen [NPC] [*]
Mistrz : Sensei Tonące Słońce.
Partner : Krówka...?
Wygląd : Wysoki i masywny, długowłosy, klasyczny czarnopręgowany bury kot o złotych oczach.
Multikonta : Kłoda [Samotnik] ; Mokra Łapa [Rzeka]
Autor avatara : thetussetravels
Liczba postów : 294
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t344-powojnik
Zerknął kątem oka na bawiącą się piaskiem Krówkę i mimowolnie się uśmiechnął. No tak, nie widział nigdzie na ich terenach piasku, więc to musiała być dla niej nowość. Chociaż może trochę znajdowało się go w okolicach Zimnej Toni i Króliczych Brzuchów, ale możliwe, że nigdy tam jeszcze nie była.
- Ja też. - Zamruczał, uśmiechając się szeroko. - Spokojnie, jeszcze dużo czasu spędzimy razem. - Dodał, po czym w końcu usiadł na brzegu, wciągając głęboko powietrze. Zapach płynący z jeziora był uspokajający i kojący. Pomimo, że był kotem jakoś lubił wodę. Oczywiście nie za dużo. Mógł się trochę przy niej zrelaksować i odpocząć, a czasami także ochłodzić.
- Racja! Droga z kimś, z kim się dogadujesz zawsze przebiega szybciej i raźniej. - Odparł na słowa Terminatorki, po czym odwrócił na moment głowę, aby napotkać spojrzenie jej błękitnych oczu. Wręcz zamarł, a uporczywe, dziwne uczucie znowu powróciło. Ostatkiem sił woli powstrzymywał się, aby znowu nie odpłynąć i się do niej nie przytulić tak jak ostatnio. Kiełek, uspokój się, bo będzie znowu niezręcznie. Na szczęście dla panującej dookoła atmosfery, córka Gronostajowej Mordki spuściła wzrok z powrotem na swoje łapy, a Wojownik spanikowany odwrócił na bok łeb, próbując uspokoić szybszy oddech i bicie serca.
Po chwili Krówka znowu się odezwała. Wtedy już bardziej uspokojony buras odwrócił w jej stronę głowę, rzucając jej zmartwione i troskliwe spojrzenie. Przez chwilę otwierał i zamykał lekko mordkę, nie wiedząc dokładniej co odpowiedzieć, aby poprawić humor przyjaciółcę.
- Krówka... - Miauknął cicho, po czym powolutku i ostrożnie się przybliżył do jej boku. - Ja też za tym tęsknię... Ale nie mów tak, jestem pewien, że Twój Trening pójdzie szybko i sprawnie i już za chwilę otrzymasz swoje Wojownicze imię. - Odparł ciepło, próbując podnieść kotkę na duchu. Na moment spuścił niżej łeb, aby lekko otrzeć się o podbródek Krówki pyskiem, czekając na jej reakcję. Miał tylko nadzieję, że nie zrobi się niezręcznie, o Gwiezdni, o Gwiezdni...

_________________
Re: Piaszczysty Brzeg
Wto 13 Lip 2021, 17:26
Krowia Łapa.
Krowia Łapa.
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 15 księżyce
Matka : Gronostajowa Mordka
Ojciec : Czerwony kwiat
Wygląd : Zwykła długo włosa kotka w czarne łaty na grzbiecie. Posiada czarne uszy i ogon oraz trzy czarne łapy, które mają na sobie parę białych kropek. Oczy posiada ona szaro-niebieskie
Autor avatara : Autorem jestem ja
Liczba postów : 135
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t474-krowka-mucka
Krówka
Kotka patrzyła smutna na piach, już jom się nie bawiąc. Spojrzała na kocura, kody ten wypowiedział jej imie
- dziękuję, że chcesz mnie pocieszyć, lecz to nie zmieni faktu że nie potrafię zdobyć z więź runy. Wiesz o tym. Ostatnio jak polowalismy, nie umiałam złapać głupiego nietoperza, a reszta zwierzynę mnie sama chciała upolować - Otworzyła pysk. Ostatnie słowa były bardziej dla śmiechu, lecz kotka się nie uśmiechneła. Muszę wziąć się w garść i zacząć uczyć się poza treningami, mentora z każdym dniem jest coraz bardziej zawieszona. A ja idę bez postępów-
Dodała po pewnym czasie kocica. Spojrzała tym razem na pomarańczowe niebo, a blask słońca, który powoli chował się za wodą znikał. Kotka poczuła jak kocur powoli się do niej zbliża, by ją przytulić. Kotka zareagowała tym samym. Przytuliła się do jego futra, otulając nie tylko się nie swoim ogonem, a także przyjaciela.
Re: Piaszczysty Brzeg
Wto 13 Lip 2021, 17:42
Kiełkujące Ziarno
Kiełkujące Ziarno
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 31 [Grudzień 2021]
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] [*] -> Tonące Słońce
Ojciec : Niedźwiedzi Sen [NPC] [*]
Mistrz : Sensei Tonące Słońce.
Partner : Krówka...?
Wygląd : Wysoki i masywny, długowłosy, klasyczny czarnopręgowany bury kot o złotych oczach.
Multikonta : Kłoda [Samotnik] ; Mokra Łapa [Rzeka]
Autor avatara : thetussetravels
Liczba postów : 294
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t344-powojnik
Wypuścił powietrze nosem w cichym westchnięciu. Nie wiedział, jakby mógł pocieszyć łaciatą. Wierzył, że kiedyś na pewno jej się uda, chciał sprawić, że będzie szczęśliwa... Ale zwyczajnie nie umiał tego obrać w słowa. Ale... Chciał ją pocieszyć i to bardzo.
- Uda Ci się prędzej czy później. - Miauknął, a po jego grzbiecie przez moment przebiegł dreszcz, gdy wspomniała o ostatnim polowaniu. Mówiła, że napotkała parę drapieżników, ale na całe szczęście wyszła z tego bez szwanku i nie postanowiły jej zaatakować. Na Gwiezdnych, wolał nawet nie myśleć, jakby się to skończyło, gdyby przeciwnicy wtedy by ją zaatakowali... Obwiniałby się chyba do końca życia! - Jestem pewien, że niedługo się poprawi. Nie każdego Trening idzie bezproblemowo. - Dodał po chwili, całkowicie poważnie, ale i łagodnie.
Cała powaga na jego pysku jednak zniknęła, kiedy Krówka się do niego też przytuliła. Przez moment otwarł zdziwiony oczy, jednak szybko je ponownie zamknął, uśmiechając się delikatnie i mimowolnie mrucząc. Podniósł odrobinę łeb, aby oprzeć go o łebek łaciatej, o ile ta mu na to pozwoli i się nie odsunie.

_________________
Re: Piaszczysty Brzeg
Wto 13 Lip 2021, 19:13
Krowia Łapa.
Krowia Łapa.
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 15 księżyce
Matka : Gronostajowa Mordka
Ojciec : Czerwony kwiat
Wygląd : Zwykła długo włosa kotka w czarne łaty na grzbiecie. Posiada czarne uszy i ogon oraz trzy czarne łapy, które mają na sobie parę białych kropek. Oczy posiada ona szaro-niebieskie
Autor avatara : Autorem jestem ja
Liczba postów : 135
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t474-krowka-mucka
Krówka

Tuliła się do przyjaciela, bez żadnych słów. Czuła się w jego łapach dobrze, tak magicznie. Mogła siedzieć z nim w ciszy, w każdą noc. Być jego starciem, oraz oparciem. Chciała być na każde jego słowo, i każdą źle, którą uronić. By mu pomoc. Kotka nagle straciła siebie, nie wiedziała co robi, po prostu jej nie było. Tak jakby zasnęła, lecz jej ciało na dla było w ruchu
Re: Piaszczysty Brzeg
Wto 13 Lip 2021, 19:27
Kiełkujące Ziarno
Kiełkujące Ziarno
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 31 [Grudzień 2021]
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] [*] -> Tonące Słońce
Ojciec : Niedźwiedzi Sen [NPC] [*]
Mistrz : Sensei Tonące Słońce.
Partner : Krówka...?
Wygląd : Wysoki i masywny, długowłosy, klasyczny czarnopręgowany bury kot o złotych oczach.
Multikonta : Kłoda [Samotnik] ; Mokra Łapa [Rzeka]
Autor avatara : thetussetravels
Liczba postów : 294
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t344-powojnik
Krówka już nic więcej nie odpowiedziała, dlatego rzucił jej niepewny, ale przyjazny uśmiech.
Przez chwilę się jeszcze zastanawiał, czy coś jeszcze powiedzieć, czy może już udało mu się pocieszyć, ale po chwili zrezygnował. Odetchnął cicho z ulgą, rozkoszując się ciepłem kotki. Pomimo, że robiło się coraz zimniej, a Pora Nagich Drzew zbliżała się małymi kroczkami, jemu aktualnie nie było zimno. Przytulony do łaciatej Terminatorki Wojownik tego nie odczuwał.
I... Znowu odpłynął. Pozwolił sobie z bijącym głośno serem na przejechanie szorstkim językiem między jej czarnymi uszyma, po czym oparł łeb na jej głowie, mrucząc z zadowolenia. Chciałby jej powiedzieć co czuje, właściwie to nawet mógłby i powinien... Ale... Nie wiedział, czy to odpowiedni moment. Krówka powinna się skupić na Treningu... Nie? Poza tym wciąż nie miał pewności, czy czuje to samo... Czy go nie odrzuci. I czy to nie zepsuje ich relacji.

_________________
Re: Piaszczysty Brzeg
Wto 13 Lip 2021, 19:45
Krowia Łapa.
Krowia Łapa.
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 15 księżyce
Matka : Gronostajowa Mordka
Ojciec : Czerwony kwiat
Wygląd : Zwykła długo włosa kotka w czarne łaty na grzbiecie. Posiada czarne uszy i ogon oraz trzy czarne łapy, które mają na sobie parę białych kropek. Oczy posiada ona szaro-niebieskie
Autor avatara : Autorem jestem ja
Liczba postów : 135
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t474-krowka-mucka
Krówka

Tuliła się w tego ramiona. Czuła się wspaniale, czuła ciepło. I oddech kocura na swoim futrze. Czuła jak jego serce powoli bije, a z każdą sekundą coraz bardziej. Nie zwracała na to uwagi. Była w innym świecie, aż nagle... Obudziła się. Przestraszona kotka spojrzała przed siebie. Była w ramionach swego przyjaciela! Krowo, coś ty zrobiła! Nagle kotce pojawiły się na policzkach lekko różowe plamy, które ją lekko piekły. Przestraszona kotka wyrwala się nagle z ramion kocura, i nie słuchając go, schowała swój pysk. Odwróciła pysk w przeciwną Strons, choć aby kocura nie zobaczył tego. Nawet nie wiedziała czy kocura nie jest z kimś przypadkiem, choć... Czy to ważne? Kotka czuła się nie zręcznie. Nie wiedziała co zrobić, co powiedzieć. Ale jej głowa zaczęła wytwarzać różne sytuację. Pokochala kocura już bardzo dawno, choc boi się swoich uczuć. Boi mu się o tym powiedzieć, i wolała tego nie powiedzieć. Chciała z nim zostać w relacjach których jest...
Re: Piaszczysty Brzeg
Wto 13 Lip 2021, 20:10
Kiełkujące Ziarno
Kiełkujące Ziarno
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 31 [Grudzień 2021]
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] [*] -> Tonące Słońce
Ojciec : Niedźwiedzi Sen [NPC] [*]
Mistrz : Sensei Tonące Słońce.
Partner : Krówka...?
Wygląd : Wysoki i masywny, długowłosy, klasyczny czarnopręgowany bury kot o złotych oczach.
Multikonta : Kłoda [Samotnik] ; Mokra Łapa [Rzeka]
Autor avatara : thetussetravels
Liczba postów : 294
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t344-powojnik
Siedział tak wtulony w Terminatorkę, mrucząc cicho, aż... Ta nagle się odsunęła.
Kocur przez chwilę zerkał w przed siebie, jakby nieobecny, a po chwili odchylił gwałtownie uszy do tyłu i również odwrócił pysk. Zacisnął mocno szczęki, czując, jak robi mu się gorąco ze wstydu. Znowu to zrobił. Znowu odpłynął i znowu zrobiło się niezręcznie. Kiełek, na Gwiezdnych!
- Prze...praszam... - Miauknął niepewnie, spuszczając wzrok na łapy i próbując uspokoić bijące szaleńczo serce. - Wybacz... Na moment... Nie zwróciłem uwagi na to co robię. Ja... - Próbował się wytłumaczyć spanikowany. Znowu dał ciała. Krówka pewnie musi teraz myśleć, że jest jakiś dziwny... Nienormalny...
- Już więcej tak nie zrobię. - Miauknął po chwili, odwracając odrobinę łeb z powrotem w stronę Krówki. Miał nadzieję, że to ją trochę uspokoi... Widział jak nagle się odsunęła, pewnie musiało ją to przerazić.

_________________
Re: Piaszczysty Brzeg
Wto 13 Lip 2021, 20:23
Krowia Łapa.
Krowia Łapa.
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 15 księżyce
Matka : Gronostajowa Mordka
Ojciec : Czerwony kwiat
Wygląd : Zwykła długo włosa kotka w czarne łaty na grzbiecie. Posiada czarne uszy i ogon oraz trzy czarne łapy, które mają na sobie parę białych kropek. Oczy posiada ona szaro-niebieskie
Autor avatara : Autorem jestem ja
Liczba postów : 135
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t474-krowka-mucka
Krówka

Patrzyła prostu przed się nie, myśląc o czymś tam. Nie chciała się odwracać, by kocura nie zabaczył znaczeń na jej pysku, wstydziła się tego
-kielku.... Naprawdę ty nie masz za co mnie przepraszać, to ja zrobiłam coś złego.. Jesteś moim przyjacielem... Nawet nie wiem czy z kimś nie jesteś ... Naprawdę cię przepraszam, ja chyba... - Nagle zamilkła. Chciała powiedzieć co czuła w temtej chwili, lecz tego nie zrobiła.
-ja chyba juz muszę iść..
Re: Piaszczysty Brzeg
Wto 13 Lip 2021, 20:32
Kiełkujące Ziarno
Kiełkujące Ziarno
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 31 [Grudzień 2021]
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] [*] -> Tonące Słońce
Ojciec : Niedźwiedzi Sen [NPC] [*]
Mistrz : Sensei Tonące Słońce.
Partner : Krówka...?
Wygląd : Wysoki i masywny, długowłosy, klasyczny czarnopręgowany bury kot o złotych oczach.
Multikonta : Kłoda [Samotnik] ; Mokra Łapa [Rzeka]
Autor avatara : thetussetravels
Liczba postów : 294
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t344-powojnik
Wstrzymał mocno powietrze, czekając na odpowiedź Krówki. A gdy ta nastąpiła... Odchylił uszy do tyłu jeszcze bardziej. I zdziwił się jednym wypowiedzianym przez przyjaciółkę zdaniem, ale... Potem o to zapyta.
- Co... - Zaczął i aż się wzdrygnął, gdy ta powiedziała kolejne słowa. - Nie, czekaj... - Miauknął smutnym tonem, wstrzymując ponownie powietrze. Czy... Całkowicie już zepsuł? Machnął lekko zestresowany jak i zdenerwowany pręgowaną kitą, rozglądając się dookoła, próbując coś wymyślić. Musiał coś powiedzieć... Nie chciał, aby już sobie szła. - To nie Twoja wina... Ty nie musisz przepraszać, ja się... Znowu się zapomniałem... - Dodał po chwili, odrobinę ciszej, wpatrując się w swoje łapy.

_________________
Re: Piaszczysty Brzeg
Wto 13 Lip 2021, 21:13
Krowia Łapa.
Krowia Łapa.
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 15 księżyce
Matka : Gronostajowa Mordka
Ojciec : Czerwony kwiat
Wygląd : Zwykła długo włosa kotka w czarne łaty na grzbiecie. Posiada czarne uszy i ogon oraz trzy czarne łapy, które mają na sobie parę białych kropek. Oczy posiada ona szaro-niebieskie
Autor avatara : Autorem jestem ja
Liczba postów : 135
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t474-krowka-mucka
Krówka
Patrzyła przed siebie, jej wzrok szczerze nigdy nie leżał. Kotka błądziła w swoich myślach, starając się poukładać w głowie wcześniejsze sytuację. Nagle zaczęła mówić
- Ja wcale nie chce nigdzie odchodzić. Kiełku posłuchaj mnie. Proszę ciebie, nie obwiniaj SKW za to co stało, bo nic złego się nie stało. To nie byłeś ty, kierowały tobą uczucia, a nie głowa. To nie twoja wina- Odwróciła się powoli w stronę przyjaciela, woedizca o tym że rumieńce nadal nie zeszły z jej policzków, lecz czy to ważne? Najważniejszy teraz był kielek, najlepszy przyjaciel. Spojrzała w jego oczy, i odrazu odzobaczyła niepewność, frustracje, i może strach? Czy kocura bal się że coś źle zrobił? Przecież nic takiego nie zrobił! Och głupiutki. Powoli do niego podeszła i delikatnie przytuliła
- kiełku proszę cię. Nie obwiniaj się więcej za to. Jesteś dla mnie najważniejszy, ważniejszy niż moja matka. I być może rodzina.. Nie wiedziałam że z zwykłej zabawy może wyjść taka niesamowita wiez między nami... - Odpowiedziała z uśmiechem na pysku, choć ten uśmiech był słaby. Położyła pysk na barku kocura i po chwili cicho dodała
-ja.. Ja cię... K... Och dobrze nie ważne - oderwała się od kocura
- już jest dobrze prawda?
Re: Piaszczysty Brzeg
Wto 13 Lip 2021, 21:33
Kiełkujące Ziarno
Kiełkujące Ziarno
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 31 [Grudzień 2021]
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] [*] -> Tonące Słońce
Ojciec : Niedźwiedzi Sen [NPC] [*]
Mistrz : Sensei Tonące Słońce.
Partner : Krówka...?
Wygląd : Wysoki i masywny, długowłosy, klasyczny czarnopręgowany bury kot o złotych oczach.
Multikonta : Kłoda [Samotnik] ; Mokra Łapa [Rzeka]
Autor avatara : thetussetravels
Liczba postów : 294
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t344-powojnik
Nie idzie sobie... Co za ulga. Bał się, że tak ją do siebie zraził, że sobie pójdzie i nie będzie chciała już go widzieć... Albo może zwyczajnie sobie tą sytuację wyolbrzymiał...? Zapewne tak.
- Uczucia- - Powtórzył cicho. "Kierowały Tobą UCZUCIA". To... Ona wie...? Nie, niemożliwe. Skąd... Miałaby się dowiedzieć? Sama się domyśliła? Ktoś jej powiedział? Nie. Nie, nie, na pewno nie wie. Na moment podniósł się spanikowany, ale po chwili ponownie usiadł, gdyż ta do niego podeszła i go przytuliła... Nie zraził jej! Zamruczał cicho, jakby z zaskoczenia i słuchał dalej.
- Ja... - Zaczął, ale po chwili zamknął powoli pysk. Był dla niej ważniejszy niż... Jej matka...? Może nawet rodzina? Jego uszy stanęły sztywno na głowie, a ten cały czas spoglądał na przyjaciółkę dużymi ślepiami. Czy... Czy to znaczy, że Ona też...? A... Jej kolejne słowa go jeszcze bardziej rozwiały jego wątpliwości. Kocha go...? Czy to chciała powiedzieć? Bo... Chyba nie ma innego słowa w tym kontekście właśnie na K. Bo co... Krytykuje go...?
- Krówka... - Miauknął cicho, po czym się podniósł, aby podejść bliżej. Wtulił łeb w jej szyję, doskonale wiedząc, co odpowiedzieć. Jeśli nie miała na myśli tego co myślał, że chciała powiedzieć... To będzie źle. Jeśli miała... - K... Kocham Cię. - Dokończył po chwili, nie odsuwając się ani trochę, aby ta nie widziała w tym momencie jego miny. Bo jakby mógł... Zakopałby się ze wstydu pod ziemię, tyle wysiłku i emocji kosztowało go powiedzenie tych dwóch, prostych słów. O Gwiezdny Klanie... Bał si trochę, co odpowie...

_________________
Re: Piaszczysty Brzeg
Wto 13 Lip 2021, 22:10
Krowia Łapa.
Krowia Łapa.
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 15 księżyce
Matka : Gronostajowa Mordka
Ojciec : Czerwony kwiat
Wygląd : Zwykła długo włosa kotka w czarne łaty na grzbiecie. Posiada czarne uszy i ogon oraz trzy czarne łapy, które mają na sobie parę białych kropek. Oczy posiada ona szaro-niebieskie
Autor avatara : Autorem jestem ja
Liczba postów : 135
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t474-krowka-mucka
Krówka

Patrzyła znów na Bury pysk kocura. Spojrzała na jego nosek, który był dość bardzo mokry, czy kocura aż tak bardzo się zdenerwował, że pod wyszedł mu nosem?
- tak, uczucia- Powtórzyła jego słowa. Choć bardzo zastanawiało ją, dlaczego kocura powtórzył jej kolejne słowa... Nie. Mogła odnaleźć odpowiedzi na to. Zaczęła się glowic, ale za nic nie znalazła odpowiedzi. Odeszła do przyjaciela na parę kroków zbyt mógł się czuć spowodnie. Nie chciała mu zabierać przeszczeni, jeśli mu zabierała.. Kotka spojrzała powoli na słońce które już prawie zachodziło. A pierwsze gwiazdy na niebie już dawno się zjawily. Ich pięknie światła odbijaly się w oczach nie tylko krówka, a także kielka, który pokazał jej jak wygląda życie za kociaka. Spojrzała na którą, gdy ten próbował coś powiedzieć. Uslyszala tylko ja, i nic więcej. Czy to wina tego że nie do słyszała, czy jednak kocura nie dokończył? Nie wiedziała co się teraz dzieje. Dlaczego jest taka dziwna Aurora między nimi. Nie rozumiała tego
- słucham? - Odpowiedziała kotka, nadal nie znając odpowiedzi, zresztą nie znala odpowiedzi na nic. Ale nie biła się już tym po głowie, dała sobie odpuścić. Bo już nie miała sił by się z tym męczyć. Kotka patrzyła na kocura oczekując odpowiedzi, lecz długa cisza między jego słowami ją starsznie zaniepokoiła. Czy coś mu jestt? Czy coś mu dolega? Nagle uslyszala swoje imie
- słucham cię nadal - Odpowiedziała z ciepłym uśmiechem na pysku, oczekując dalszej części wypowiedzi kocura. Lecz również teraz nastała niezręczna cisza, której bała się starsza terminatorka. Kotka zaskoczył się, gdy to kocura teraz ją przytulił. Było to takie magle, niesamowite... Nie odetchnęla go, a wręcz przeciwnie. Oddaje miła jego gest, tym samym co kocur. Tuliła się do niego przez dłuższą chwilę, nie wiedział co się szykuje. Nagle uslyszala te dwa słowa "kocham cie " te dwa słowa x które słyszała zawsze od matki, na dobranoc, bądź na dowidzienia. Słowa które ukazywały miłość. To znak że kocur okazał jej miłość, której tak bardzo chciała. Kotka odsunęła się zaskoczona, nie wiedziała co odpowiedzieć. Choć czuła to samo... Kotka nie umiała nic powiedzieć, pomimo długiej ciszy i prób powiedzenia czego kolwiek. Język po prostu jej znikł, nie umiała powiedzieć prostego słowa. Ale wieś i zła że kocu zrozumie ją. Podeszła powoli do niego i liznela go po pysku
- ja... Też cię kocham kielku, i to nad życie. Kochałam cię już od małego i nie mogłam cię zostawić na krok.... Byłam zazdrosna, że pójdziesz i znajdzie Kogos innego. Ja cię kocham najbardziej ani świecie -
Łzy powoli zjawily się w oczach młodej kotki, które po chwili zaczęły powoli płynąć po jej policzkach. Ta moc była Najpiękniejszą nocą w jej życiu.... Nie wiedzy łapy że kiedyś się to stanie
Re: Piaszczysty Brzeg
Wto 13 Lip 2021, 23:21
Kiełkujące Ziarno
Kiełkujące Ziarno
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 31 [Grudzień 2021]
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] [*] -> Tonące Słońce
Ojciec : Niedźwiedzi Sen [NPC] [*]
Mistrz : Sensei Tonące Słońce.
Partner : Krówka...?
Wygląd : Wysoki i masywny, długowłosy, klasyczny czarnopręgowany bury kot o złotych oczach.
Multikonta : Kłoda [Samotnik] ; Mokra Łapa [Rzeka]
Autor avatara : thetussetravels
Liczba postów : 294
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t344-powojnik
Gardło mu się wręcz zacisnęło, oczekując odpowiedzi młodszej Terminatorki. Przez cały ten czas wstrzymywał zestresowany powietrze, a jego łapy niespokojnie drżały. Oby go nie odrzuciła... Uraczyła go uśmiechem, od którego wręcz miękły mu nogi i ciepło oblewało całe jego ciało. Promyki zachodzącego słońca, które dodały jeszcze większego uroku osiadając na już i tak pięknej sylwetce oraz futerku kotki...
Aż w końcu nastała odpowiedź. Odpowiedź, której tak bardzo się bał i stresował... Lecz którą tak bardzo chciał usłyszeć. Też cię kocham. Odpowiedź której... Tak bardzo pragnął. Właśnie te słowa chciał usłyszeć, ale tak bardzo się bał.
Otworzył pyszczek, jakby próbując coś powiedzieć, ale można było usłyszeć tylko ciche wypuszczenie powietrza. Co... Miał teraz odpowiedzieć? Wyznał to co czuje, Ona to odwzajemniła... Ale co teraz?
- Krówka... Jak mógłbym znaleźć kogoś innego? - Miauknął z lekkim śmiechem, po czym uśmiechnął się szeroko. Przejechał językiem czule między jej uszami, a następnie spojrzał w jej oczy. - Bardzo Cię kocham... I nie pokocham tak żadnej innej kotki, możesz być tego pewna. - Dodał, po czym przysiadł się i otarł się łbem o policzek przyja... Partne... Ukochanej? - Uh... Ej... To znaczy, że... - Zaczął po chwili, rozglądając się jakby na boki z niepewnością. - Że zostaniesz moją... Partnerką? - Bo chyba... Skoro nawzajem się kochali... To mogą zostać uznani jako partnerzy, nie...? ...Nie...?

_________________
Re: Piaszczysty Brzeg
Sro 14 Lip 2021, 17:28
Krowia Łapa.
Krowia Łapa.
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 15 księżyce
Matka : Gronostajowa Mordka
Ojciec : Czerwony kwiat
Wygląd : Zwykła długo włosa kotka w czarne łaty na grzbiecie. Posiada czarne uszy i ogon oraz trzy czarne łapy, które mają na sobie parę białych kropek. Oczy posiada ona szaro-niebieskie
Autor avatara : Autorem jestem ja
Liczba postów : 135
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t474-krowka-mucka
Krówka

- oczywiście że jestem! -
Odpowiedziała krówka na ś pytanie kocura. Te pytanie było takiego głupie, a odpowiedź na nie bardzo prosta. Kotka z łzami w ocxach przytuliła się ponownie do kocura, lecz tym razem nie chciała go puścić. Kocur złożył jej przysięgę dwoma słowami, będą na zawsze razem. Nikt ich nie rozdzieli. A jeśli ktoś by próbował, skończył by z poderżnietym gardłem
- kocham cie, kocham cie. Kocham cie! - Krzyknęła kotka z wielkim uśmiechem na pysku, dusząc prawie kocura
Re: Piaszczysty Brzeg
Sro 14 Lip 2021, 18:51
Kiełkujące Ziarno
Kiełkujące Ziarno
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 31 [Grudzień 2021]
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] [*] -> Tonące Słońce
Ojciec : Niedźwiedzi Sen [NPC] [*]
Mistrz : Sensei Tonące Słońce.
Partner : Krówka...?
Wygląd : Wysoki i masywny, długowłosy, klasyczny czarnopręgowany bury kot o złotych oczach.
Multikonta : Kłoda [Samotnik] ; Mokra Łapa [Rzeka]
Autor avatara : thetussetravels
Liczba postów : 294
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t344-powojnik
Wziął głęboki oddech, po chwili wypuszczając z ulgą ciepłe powietrze w białe futerko Krówki. Zgodziła się! ZGODZIŁA SIĘ! Chyba jeszcze nigdy w życiu nie był tak szczęśliwy jak teraz.
- Ja też Cię kocham. - Miauknął kolejny raz, tym razem z trochę większym śmiechem, gdy już de facto jego Partnerka się do niego mocno przytuliła, praktycznie go dusząc. - Kocham Cię, ale na Gwiezdnych, nie uduś mnie! - Zaśmiał się, po czym padł na ziemię grzbietem, cały czas się śmiejąc i uśmiechając szeroko. Już nawet zapomniał o tym, że znajdowali się przy jeziorze, przez co jego końcówki uszu zamoczyły się w zimnej wodzie, ale ten nawet na to nie zwracał uwagi. Dla niego teraz nic innego nie miało znaczenia. Był razem z ukochaną, to jedyne co się dla niego teraz liczyło.

_________________
Re: Piaszczysty Brzeg
Czw 15 Lip 2021, 12:00
Krowia Łapa.
Krowia Łapa.
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 15 księżyce
Matka : Gronostajowa Mordka
Ojciec : Czerwony kwiat
Wygląd : Zwykła długo włosa kotka w czarne łaty na grzbiecie. Posiada czarne uszy i ogon oraz trzy czarne łapy, które mają na sobie parę białych kropek. Oczy posiada ona szaro-niebieskie
Autor avatara : Autorem jestem ja
Liczba postów : 135
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t474-krowka-mucka
Krówka

-co już cię puszczam - Odpowiedziała z śmiechem w głowie, odchodząc od kocura. Czuła się dziś tak niesamowicie, radośnie. To był najlepszy wieczór jaki ją dziś spotkał
-hej kiełku, może już wracajmy. Jednak jest już bardzo późno. A jak Szalwia się o tym dowie, nie da mi żyć! - odpowiedziała krówka patrząc na niebo, które było już cirmne i ozdobioną małymi światłami
Re: Piaszczysty Brzeg
Pią 27 Sie 2021, 23:03
Skowronkowy Trel
Skowronkowy Trel
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 48 [kwiecień]
Matka : Nakrapiany Nos [NPC]
Ojciec : Zwinięty Płatek [NPC] (?)
Mistrz : Szałwiowe Życzenie (*)
Partner : Gołębie Serce [*]
Wygląd : Średniej wielkości i przeciętnej budowy, choć nieco grubszy. Bury krótkowłosy z czarnymi tygrysimi pręgami oraz białymi znaczeniami na łapach, brzuchu, klatce piersiowej i pyszczku. Oczy zielone.
Multikonta : Motyli Blask, Połyskująca Tafla
Autor avatara : pliszka (avater i art w podpisie)
Liczba postów : 470
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t826-skowronek#7745
Czy włóczenie się daleko od obozu było nieodpowiedzialne? Tak. Czy Skowronkowa Łapa coś sobie z tego robił? Nie.
Skowronek nigdy nie był zbyt odpowiedzialny. Zazwyczaj najpierw robił, dopiero potem myślał o konsekwencjach... a nawet jeśli myślał o konsekwencjach, to zwykle nie bardzo się nimi przejmował. A miał już trochę dość siedzenia w obozie albo zaraz koło niego: rozpierała go energia, chciał biegać, poznawać świat i robić Różne! Ciekawe! Rzeczy! Tak więc o ile prawie całe dwa księżyce po swoim mianowaniu wytrzymał robiąc rzeczy, hmm, bezpiecznie, to w końcu mu się znudziło. Bez ryzyka nie ma zabawy, a zabawa była tym, co napędzało Skowronkową Łapę do działania! Zaczął więc zwiedzać na własną łapę, a że Oko Gór było jeszcze stosunkowo blisko obozu, Skowronek natrafił na nie dość szybko. I szalenie mu się podobało! Wiedział, że mieli też na terenach drugie jezioro, mama mu o nim opowiadała, ale podobno było mniejsze niż to w środku doliny, a to... to było OGROMNE! I w dodatku całe w lodzie! Zafascynowany tym widokiem podszedł bliżej, nie bardzo zwracając uwagę na to, że o te kilka kroków przekroczył granicę i ostrożnie postawił jedną łapę na zamrożonej tafli... po czym z piskiem ją cofnął i lekko zachichotał. Ale ten lód był zimny, brr! Wchodzenie tam chyba nie było zbyt dobrym pomysłem. Jeszcze mu przymarzną łapy i co wtedy?

/ślimak ślimak pokaż rogi

_________________

flirting with her is like butterflies screaming
taking off into the night
flirting with her is like cool night beaming
stars glued to my thighs

I'll lend you this, I'll lend you that
how is it that you two always seem to match?



Re: Piaszczysty Brzeg
Sponsored content

Skocz do: